Filmy epickie – charakterystyka największych widowisk kina
Kino epickie wykształciło się jako osobny styl lub gatunek filmowy, którego twórcy szczególnie upodobali sobie tematykę historyczną. Jakie są tajniki realizacji najbardziej spektakularnych produkcji wielkiego ekranu?
Narodziny i rozwój efektownego gatunku
Zanim „epickość” stała się określeniem niektórych dzieł filmowych, istniała przede wszystkim na gruncie literatury, a swoje pochodzenie zawdzięcza takim eposom, jak Iliada i Odyseja Homera. Idąc tym tropem, obszerna fabuła, poetycki język czy losy odważnego bohatera na tle przełomowych wydarzeń historycznych będą również podstawowymi wyznacznikami kina epickiego.
Prawdopodobnie najwcześniejszym filmem tego typu była Cabiria (1914) włoskiego twórcy monumentalizmu – Giovanniego Pastrone’a. Ten ponad 3-godzinny niemy obraz posłużył za inspirację m.in. Davidowi Griffithowi, który rok później zrealizował swoje najsłynniejsze dzieło –traktujące o wojnie secesyjnej Narodziny narodu. Rozkwit kina epickiego nastąpił jednak dopiero w latach 60. XX wieku – to wówczas w Hollywood powstały takie superprodukcje, jak Lawrence z Arabii (1962), Kleopatra (1963) z Elizabeth Taylor czy Doktor Żywago (1965). W następnych dekadach ogromną popularnością będą cieszyć się filmy epickie, których twórcy przy pisaniu scenariusza porzucą autentyczne wydarzenia z dziejów ludzkości na rzecz innych form gatunkowych, takich jak fantasy czy science-fiction – nie sposób tutaj nie wspomnieć o Gwiezdnych wojnach (1977–83), Władcy pierścieni (2001–03) czy serii o Harrym Potterze (2001–11).
Po pierwsze: rozmach
Film epicki najłatwiej rozpoznać po widocznych efektach ogromnego wkładu pracy włożonego w jego produkcję. Uwagę widzów najczęściej zwracają m.in. scenografia i kostiumy wiernie odzwierciedlające daną epokę, sceny zbiorowe z udziałem dużej ilości statystów czy imponujące zdjęcia panoramiczne oraz z „lotu ptaka”. Niezwykła dbałość o szczegóły oraz bogactwo treści skutkuje długim czasem trwania filmu – przeciętny dramat epicki zajmuje oglądającym aż od 3 do 4 godzin.
Twórcy tego typu obrazów nie szczędzą pieniędzy zarówno na ich realizację, jak i promocję oraz zatrudniają największe gwiazdy ekranu. Filmowe eposy to produkcje, które najczęściej królują na podium w rankingach box office. Przykładowo, popularny Gladiator (2000) Ridleya Scotta z Russelem Crowe’em w roli głównej kosztował wytwórnię Dreamworks Universal Pictures aż 103 miliony dolarów amerykańskich. Niezwykłe przedsięwzięcie opłaciło się – film zarobił na całym świecie ponad 457 milionów $, a także zdobył szereg nagród, na czele ze statuetką Oscara dla „najlepszego filmu”.
Heroiczny protagonista
W kinowym utworze epickim przez świat przedstawiony prowadzi nas zazwyczaj nietuzinkowy bohater – człowiek-heros; postać, niczym Prometeusz, zdolna do wielkich czynów i poświęceń. Nieważne, czy jest nim tytułowy Spartakus z obrazu Stanleya Kubricka (co rusz na poziomie ikonograficznym porównywany przez reżysera do figury Jezusa Chrystusa) czy małoletni, latający na miotle czarodziej wykreowany przez J. K. Rowling. Główny bohater filmu epickiego doskonale odróżnia dobro od zła i niestrudzenie toczy walkę z tym drugim.
Nierzadko w tego typu dziełach nadrzędny wątek zdominowany jest przez perypetie dwojga bezgranicznie zakochanych w sobie zwykłych ludzi. Nie sposób jednak odmówić heroizmu Rose i Jackowi z Titanica (1997), dzielnie walczącym o przeżycie w obliczu morskiej katastrofy czy Scarlett O’Harze (w tej roli Vivien Leigh) z Przeminęło z wiatrem (1939), która w jednej ze scen wypowiada słowa: „Boga biorę na świadka, że Jankesi nie pokonają mnie nigdy. Przetrwam to wszystko, a jak wojna się skończy, nigdy w życiu nie będę więcej głodna!”.
Epickość po polsku
Polskie kino epickie święciło triumfy przede wszystkim na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, niejednokrotnie zdobywając przy tym nominacje do Oscara w kategorii „najlepszy film nieanglojęzyczny”. Za pierwszorzędne źródło inspiracji posłużyły wówczas filmowcom wielkie dzieła literatury narodowej. Przykładowo, w 1966 roku reżyser Jerzy Kawalerowicz zrealizował Faraona na podstawie powieści Bolesława Prusa, w 1974 roku Andrzej Wajda przeniósł na duży ekran Ziemię obiecaną Władysława Reymonta, a rok później Jerzy Antczak Noce i dnie Marii Dąbrowskiej.
W historii polskiego filmu epickiego dużą popularnością cieszyła się także ekranizacja Trylogii Henryka Sienkiewicza w reżyserii Jerzego Hoffmana: Pan Wołodyjowski (1969), Potop (1974), Ogniem i mieczem (1999).
Literatura:
Baker Djoymi, Colavito Maria, Santas Constantine, Wilson James M., The Encyclopedia of Epic Films, Rowman & Littlefield, Lanham–Boulder–New York–Toronto–Playmouth, UK 2014.