Mike Nichols – geniusz amerykańskiego kina i teatru
„Nigdy nie rozumiem, kiedy ludzie pytają: “Robisz komedię czy tragedię?”. Nie sądzę, żeby zbytnio się różniły. Obydwie muszą być prawdziwe i nie ma na świecie wielkiej sztuki, która nie ma w sobie czegoś zabawnego. Cała idea polega na tym, aby w jakiś sposób odzwierciedlać życie, co z pewnością oznacza, że niezbędne są oba elementy – i komizm i tragizm”.
Mike Nichols – przybycie do Kraju Wolności
Mikhail Igorevich Peschowsky przyszedł na świat 6 listopada 1931 roku w Berlinie. Jego matka była niemiecką Żydówką, ojciec majętnym żydowskim lekarzem, pochodzącym z dalekiej Syberii. W kwietniu 1939 roku rodzina uciekła przed hitlerowskim reżimem do Ameryki. Zaraz po przybyciu do Nowego Jorku zmienili nazwisko na Nichols.
Rodzice zadbali o to, by mały Mike i jego młodszy brat Robert odebrali staranne wykształcenie. Mike studiował krótko na New York University, ale ostatecznie wybrał University of Chicago. Spędzone tam lata do końca życia wspominał z sentymentem. Po powrocie do Nowego Jorku studiował aktorstwo u samego Lee Strasberga. Bezskutecznie szukał pracy na Broadwayu. Pierwsze sukcesy osiągnął występując w duecie z Elaine May. Duet otrzymał nagrodę Grammy, jednak Mike chciał spróbować swoich sił także jako reżyser teatralny.
Mike Nichols i sceny Broadwayu
W połowie lat sześćdziesiątych miał już w swoim dorobku kilka dobrze przyjętych sztuk wystawionych w teatrach nowojorskich. Na Broadwayu usłyszano o nim, gdy w 1963 roku podjął się wyreżyserowania sztuki Neila Simona Barefoot in the Park. W roli głównej wystąpił Robert Redford, a Nichols zdobył swoją pierwszą nagrodę Tony. Wkrótce pojawiła się, tym razem na off-Broadwayu, sztuka Ann Jellicoe The Knack, potem Luv Murraya Schisgala i kolejna nagroda Tony.
W 1964 roku Nichols ponownie reżyserował sztukę Simona, The Odd Couple, z Walterem Matthauem i Artem Carneyem. Był to wielki sukces. Mike po raz kolejny został nagrodzony. Nagrodę Tony wręczono mu aż siedmiokrotnie, po raz ostatni w 2012 roku, za mistrzowską reżyserię dramatu Artura Millera Śmierć komiwojażera, z doskonałym Philipem Seymourem Hoffmanem w roli głównej. Zachęcony sukcesami odnoszonymi w teatrze, Mike Nichols zaczął interesować się kinem.
Mike Nichols i Kto się boi Virginii Woolf?
W 1966 roku Mike Nichols zadebiutował jako reżyser filmowy. Powierzono mu reżyserię ekranizacji znakomitej sztuki Edwarda Albeego Kto się boi Virginii Woolf? Sztuka miała swoją premierę w 1962 i odniosła wielki sukces. Przeniesienie jej na wielki ekran było więc nie lada wyzwaniem.
Sztuka Albeego to dramat psychologiczny, którego bohaterami są Martha i George – małżonkowie z dłuższym stażem. Wizyta młodszej pary staje się dla gospodarzy pretekstem do uwolnienia tłumionych emocji, wzajemnych pretensji. Młodzi goście są świadkami małżeńskiej batalii, w której najpotężniejszym orężem są słowa.
W filmie Nicholsa główne role zagrali Elizabeth Taylor i Richard Burton, tworzący burzliwy związek zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym. Elizabeth Taylor została nagrodzona Oscarem. Film zdobył pięć statuetek, a Mike Nichols otrzymał za swój debiut nominację do Nagrody Akademii. Jego pierwszy film znalazł się na liście filmów tworzących amerykańskie dziedzictwo kulturowe.
Mike Nichols – Absolwent
Gdy Mike Nichols przymierzał się do rozpoczęcia swojej przygody z kinem, pewien niezależny producent nazwiskiem Lawrence Turman nabył za dwadzieścia pięć tysięcy dolarów prawa do ekranizacji bestsellerowej powieści Charlesa Webba zatytułowanej Absolwent. Turman znał Nicholsa. Podziwiał jego teatralne dokonania i słyszał o filmowych planach. Przesłał reżyserowi egzemplarz powieści. Nicholsowi spodobał się zarówno główny bohater, jak i sama książka. Odpowiadała nastrojom zagubionej amerykańskiej młodzieży lat sześćdziesiątych. Były to niespokojne czasy, zdominowane przez potrzebę buntu, walk ze schematami, dylematy natury egzystencjalnej, próby podjęcia międzypokoleniowego dialogu.
Bohater powieści Webba to świeżo upieczony absolwent prestiżowej uczelni, który powraca do rodzinnej Kalifornii, nie wiedząc, co dalej zrobić ze swoim życiem. Czuje się wyobcowany we własnym środowisku, w świecie nastawionym na konsumpcjonizm. Ben wdaje się w romans ze znajomą swoich rodziców, dojrzałą, ale wciąż pociągającą panią Robinson. Z czasem poznaje jej córkę, Elaine, która okazuje się jego bratnią duszą.
Turman zasugerował Nicholsowi, że Absolwent to dobry materiał na kinowy debiut. Reżyser był już jednak po wstępnych rozmowach z wytwórnią Warner Bros i przygotowywał się do ekranizacji dramatu Albeego. Po spektakularnym sukcesie Kto się boi Virginii Woolf? skupił się na Absolwencie.
Długo poszukiwał odtwórcy głównej roli. Wybór padł na Dustina Hoffmana. Aktor nie przypominał wprawdzie atrakcyjnego chłopaka z Kalifornii, jakim był Ben w powieści Webba, jednak Dustin miał w sobie pewną nerwowość, która pasowała do wizji Nicholsa. Dla Hoffmana, aktora znanego dotychczas wyłącznie z ról na scenach Broadwayu, Absolwent okazał się niezwykle udanym filmowym debiutem.
Film nominowano do Oscarów w siedmiu kategoriach. Wśród nominowanych byli m.in. odtwórcy głównych ról: Dustin Hoffman i Anne Bancroft. Jedynym zwycięzcą okazał się Mike Nichols, który za swój drugi film otrzymał Oscara dla najlepszego reżysera. Absolwent jest przez wielu uznawany za największe artystyczne osiągnięcie Mike’a Nicholsa.
Mike Nichols i wysoko postawiona poprzeczka
Już po premierze Kto się boi Virginii Woolf? było jasne, że w Hollywood pojawił się reżyser o wyjątkowym talencie, niezwykle kreatywny, otwarty na artystyczne eksperymenty i rozmaite środki wyrazu. Udany filmowy debiut otworzył przed Nicholsem drzwi do sławy, a Absolwent ugruntował pozycję młodego reżysera. Jednocześnie, oba te filmy postawiły poprzeczkę bardzo wysoko.
W 1971 roku Mike Nichols wyreżyserował komediodramat Porozmawiajmy o kobietach z Jackiem Nicholsonem, Artem Garfunkelem i piękną Ann-Margret (nagrodzoną Oscarem i Złotym Globem) w rolach głównych. Film zdobył uznanie krytyków. Rola emocjonalnie niedostępnego, drapieżnego szowinisty dała Jackowi Nicholsonowi możliwość zaprezentowania ogromu aktorskiego potencjału. Było w tym nieco zasługi reżysera – Mike Nichols zawsze potrafił wydobyć ze swoich aktorów to, co najlepsze.
Kolejne lata Mike Nichols poświęcał pracy w teatrze, który pozostał jego wielką pasją. Na Broadwayu odnosił kolejne sukcesy i odkrywał nowe talenty, między innymi Whoopi Goldberg. Gdy pojawiały się interesujące scenariusze, Nichols stawał za kamerą i tworzył filmy, które zazwyczaj były dobrze przyjmowane, niekiedy doceniane po czasie.
Ważną pozycją w filmografii reżysera jest obraz Silkwood z Meryl Streep, Kurtem Russelem i Cher w rolach głównych. Film z 1983 roku przedstawia prawdziwą historię Karen Silkwood, która pracowała w zakładzie produkcji paliwa jądrowego. Po odkryciu praktyk zagrażających zdrowiu pracowników podjęła walkę o bezpieczne warunki pracy. Przed Komisją Energii Atomowej złożyła niewygodne dla zakładu zeznania. Zginęła w niejasnych okolicznościach, jadąc na spotkanie z dziennikarką „The New York Times”. Film przedstawiający tę poruszającą historię otrzymał pięć nominacji do Nagrody Akademii. Nominowano między innymi Meryl Streep oraz reżysera.
Rok 1988 był dla Nicholsa wyjątkowo udany. Film Pracująca dziewczyna odniósł wielki sukces, przede wszystkim kasowy. Przystojny Harrison Ford przyciągał kobiety do kina niczym magnes. Recenzje były w znakomitej większości pozytywne. Opowieść o inteligentnej sekretarce, która podejmuje walkę o lepszą pozycję, to w gruncie rzeczy opowieść o korporacyjnym Kopciuszku, który wziął los we własne ręce. U boku Harrisona Forda (korporacyjnego księcia) wystąpiły świetna Sigourney Weaver i Melanie Griffith, której reżyser musiał poświęcić szczególnie dużo uwagi, by osiągnąć satysfakcjonujący efekt. Trud Nicholsa doceniła Akademia, nominując Melanie do Oscara. Nominację do prestiżowej nagrody otrzymał również sam Nichols. Film stał się optymistycznym symbolem ,,amerykańskiego snu’’.
W 1990 roku odbyła się premiera filmu Pocztówki znad krawędzi, na podstawie powieści Carrie Fisher i według jej scenariusza. Historia została przez Carrie wzbogacona o liczne wątki autobiograficzne. To przejmujący komediodramat ukazujący krytyczny obraz życia w Hollywood. To także kolejne filmowe spotkanie reżysera z Meryl Streep. W filmie tym aktorka zagrała neurotyczną Suzanne Vale, córkę dawnej gwiazdy hollywoodzkich musicali, Doris Mann – w tej roli znakomita Shirley MacLaine. Carrie Fisher nie może nam już powiedzieć, ile było jej samej w filmowej Suzanne i w jakim stopniu Doris wzorowana była na Debbie Reynolds (aktorce znaną m.in. z Deszczowej piosenki, prywatnie matce Carrie). Zarówno Meryl Streep jak i Shirley MacLaine stworzyły tu niezwykle interesujące kreacje i otrzymały nominacje do Nagrody Akademii.
Vincent Canby napisał na łamach „The New York Timesa”, że scenariusz Carrie Fisher to idealny materiał dla Nicholsa ,,obdarzonego szczególną zdolnością ukazywania ludzkiej wrażliwości poprzez absurd’’.
W 2004 do kin trafił melodramat Bliżej. Główne role zagrali Julia Roberts, Natalie Portman i Jude Law. Ostatnim filmem Nicholsa był oparty na faktach dramat polityczny Wojna Charliego Wilsona, z Tomem Hanksem, Julią Roberts i Philipem Seymourem Hoffmanem, z którym reżyser współpracował później na Broadwayu.
Mike Nichols i telewizja
W 2001 roku Mike Nichols wyreżyserował film telewizyjny pod tytułem Dowcip. Scenariusz napisał wraz z Emmą Thompson, która zagrała także główną rolą. Film ten to poruszająca opowieść o kobiecie, której spokojne życie pracownika naukowego przerywa dramatyczna diagnoza – rak. Kobieta decyduje się na udział w eksperymentalnej terapii. Mierzy się ze strachem, podejmuje walkę z chorobą, a wreszcie próbę pogodzenia się z tym, co nieuniknione. To jedno z największych artystycznych osiągnięć Emmy Thompson i sukces Mike’a Nicholsa, którego uhonorowano jedną z najważniejszych nagród świata telewizji – nagrodą Emmy.
Mike Nichols uznał telewizję za interesujący kompromis pomiędzy możliwościami, jakie daje kino i jakie oferuje teatr. Po Dowcipie przyszedł czas na jedno z największych wyzwań, jakie podjął Mike Nichols – Anioły w Ameryce.
Anioły w Ameryce to zaprezentowana w dwóch częściach sztuka Tony’ego Kushnera. Prapremiera miała miejsce w roku 1991. Dzieło Kushnera otrzymało dwie nagrody Tony oraz prestiżową nagrodę Pulitzera. Wielowątkowa sztuka ukazuje losy nowojorskich homoseksualistów stających w obliczu pandemii AIDS i biernej postawy prezydenta Ronalda Reagana. Każdy z bohaterów przeżywa swój osobisty dramat, ale też jest świadkiem i uczestnikiem dramatu całej Ameryki.
To poetycka opowieść boleśnie odzierająca Amerykę z mitu wspaniałości, jednocześnie otwierająca oczy i dająca nadzieję. Sztuka przedstawia problem tożsamości seksualnej, polityki, tolerancji, społecznej nierówności oraz równości wobec bezwzględnej choroby. To arcydzieło amerykańskiej literatury, w którym genialnie skonstruowani fikcyjni bohaterowie spotykają się z ważnymi postaciami amerykańskiej historii, m.in. z Royem Cohnem, który był jednym z najbliższych współpracowników Josepha MacCarthy’ego.
Mike Nichols, współpracując z Tonym Kusnerem, stworzył dla HBO telewizyjną adaptację genialnej sztuki. Premiera miała miejsce w 2003. W sześcioodcinkowym miniserialu wystąpiła elita Hollywood, m.in. Meryl Streep, Al Pacino i Emma Thompson. Nichols zaangażował także młodych aktorów, w tym Mary-Louise Parker i Justina Kirka, którzy stworzyli tu znakomite kreacje. Produkcja zdobyła pięć Złotych Globów. Nagrodzono m.in. Meryl Streep, Ala Pacino, Mary-Louise Parker. Anioły w Ameryce uhonorowano także jedenastoma nagrodami Emmy. Doceniono przede wszystkim Mike’a Nicholsa.
Wszystko, co możliwe i jeszcze więcej
Mike Nichols był jednym z nielicznych artystów, którzy zdobyli każdą z prestiżowych nagród świata amerykańskiej rozrywki. Otrzymał Oscara, Emmy, Tony i Grammy. Przede wszystkim jednak zdobył uznanie wśród tych, którzy interesują się kinem i teatrem, którzy potrafią docenić sztukę, kreatywność oraz mistrzowską reżyserię.
Mike Nichols był czterokrotnie żonaty. Najdłuższy związek stworzył z dziennikarką stacji ABS Diane Sawyer. Miał troje dzieci, którym przekazał szacunek dla tradycji, kultury i religii żydowskiej. Żył poświęcając czas swoim największym pasjom: filmom, Broadwayowi i koniom. Zmarł na tak serca 19 listopada 2014 roku.
Literatura:
Kyle Stevens, Mike Nichols: Sex, Language and the Reinvention of Psychological Realism. Oxford University Press, 2015