„Lepiej późno niż później” – na miłość nigdy nie jest za późno
Tytuł: “Lepiej późno niż później”
Tytuł oryginalny: “Something’s Gotta Give”
Rok produkcji: 2003
Reżyseria: Nancy Meyers
Obsada: Jack Nicholson, Diane Keaton, Keanu Reeves, Frances McDormand, Amanda Peet i inni
Bohaterowie historii miłosnych wcale nie muszą być młodzi, chociaż tak jest zdecydowanie najczęściej. W komedii Nancy Meyers „Lepiej późno niż później” z 2003 roku, główna postać to Harry (Jack Nicholson), który ma 63 lata, ale interesują go tylko dużo młodsze kobiety. Kiedy poznaje Marin (Amanda Peet), jedzie z nią na weekend do domku na plaży, należącego do matki dziewczyny – pisarki Eriki (Diane Keaton)….
“Lepiej późno niż później” – stylowa komedia romantyczna
Para licząc na słodkie sam na sam, niespodziewanie spotyka na miejscu właścicielkę nieruchomości, postanawiają więc razem spędzić weekend. Niestety Harry dostaje zawału serca i trafia pod opiekę młodego lekarza Juliana (Keanu Reeves). Na kilka dni zamieszkuje w domu Eriki, gdyż lekarz chce mieć go pod obserwacją. Wkrótce jego znajomość z Marin okazuje się tylko przelotnym flirtem, a on i Erica są sobą coraz bardziej zafascynowani. Nawiązują romans, ale Harry który do tej pory był lekkoduchem i unikał zaangażowania, zaczyna czuć strach i się wycofuje…
Bohaterowie komedii “Lepiej późno niż później” są ludźmi zamożnymi, więc mamy do czynienia z eleganckimi wnętrzami, klasycznymi strojami i dobrymi samochodami, ale wszystko to pokazuje się bez zadęcia. Piękny jest letni dom nad oceanem Eriki, gdzie zaczyna się miłosna historia. Scenografie zrobili kawał dobrej roboty: te kwiaty, poduszki, obrazy, wszystkie detale są dopracowane, ze smakiem, a dom jest i elegancki i ciepły.
Film “Lepiej późno niż później” – świetny aktorski duet
W “Lepiej późno niż później” nie ma negatywnego, niemiłego bohatera, są za to wyjątkowo fajni ludzie. I siostra Eriki, bezpośrednia i wyluzowana (Frances McDormand), bardzo sympatyczna i bezpretensjonalna córka, czarujący i szlachetny doktor, a nawet były mąż Eriki, z którym kobieta ma dobre relacje.
Diane Keaton jako pisarka jest fantastyczna, 57-letnia wówczas aktorka, wypada bardzo atrakcyjnie. To wyjątkowa bohaterka – w swoim zamiłowaniu do białych golfów (nawet w lecie), zbieraniu kamyków i słuchaniu francuskiej muzyki. Gdy przeżywa rozterki miłosne, nie różni się wiele od zakochanych dwudziestolatek. Nie udaje, nie jest opanowana a nawet bywa histeryczna. W przeciwieństwie do Harry’ego, który wciąż stosuje gierki, ustalone schematy i bardzo boi się zaangażować. Jack Nicholson zawsze pasował do ról łobuzów (zresztą prywatnie trudno go nazwać grzecznym), z poprawką na czarujących łobuzów, którzy swoim uśmiechem i “gadaną” potrafią oczarować większość ludzi, a tutaj lubi go nawet rywal.
“Lepiej późno niż później” – na miłość nigdy nie jest za późno
Zwykle bohaterami filmowych historii miłosnych są pary w młodym wieku, ale przecież na miłość nigdy nie jest za późno i w każdym wieku potrzebuje się bliskości. Co więcej, niektórzy, jak Harry, bardzo powoli dojrzewają; bohater dopóki nie poznał bezkompromisowej Eriki, uciekał całe życie od zaangażowania, stabilizacji i dopiero po 60-tce przyjrzał się uważnie samemu sobie, wcześniej żył chwilą, z celem dobrej zabawy. Erika też do momentu spotkania poznania Harry’ego uznawała, że nic już więcej jej nie czeka, nie zdając sobie sprawy jak bardzo jest fascynującą kobietą.
„Lepiej późno niż później” ogląda się bardzo przyjemnie także pod względem estetycznym, ponieważ są tu taki ładne wnętrza, otoczenie, dobre wina i jedzenie, że prawie czuje się zapach perfum bohaterów, kwiatów i smak potraw. Poza tym to świetnie zagrana, bardzo pozytywna i zabawna komedia romantyczna, o tym że miłość w starszym wieku jest jak najbardziej możliwa i żeby nie uciekać przed życiem, ponieważ to czego się szuka, może być bardzo blisko.