Film włoski – monumentalizm

włoskie filmy - Cabiria

Cabiria, 1914 r.

Najwybitniejszym osiągnięciem filmu włoskiego w okresie niemym była szkoła monumentalistów. To oni po raz pierwszy zaczęli przenosić na srebrny ekran wielką historię, a co więcej, wyszli w plener, pokazując kolosalną architekturę i fascynującą egzotyczną przyrodę.

Początki filmu włoskiego sięgają 1896 roku, kiedy w Rzymie, w studiu fotograficznym Le Lieure odbyła się pierwsza projekcja filmowa. Na większą skalę włoskie filmy zaczęły powstawać od 1905 roku w wytwórni Alberini&Santoni. Szybko okazało się, że zarówno dla tej, jak i innych wytwórni największe powodzenie może przynieść wielkie widowisko historyczne. Pierwszym ogromnym sukcesem był utwór Ostatnie dni Pompei (1908) w reżyserii Arturo Ambrosio i Luiggiego Maggi. Tak oto oczom publiczności ukazała się starożytność z całym ekwipunkiem typowych atrybutów: rzymskich tog, rydwanów i lektyk, która zapoczątkowała nieśmiertelny nurt w światowej kinematografii.

Do najwybitniejszych przedstawicieli tej szkoły należeli Mario Caserini, Giovanni Pastrone oraz Enrico Guazzoni. Na uwagę zasługują z pewnością Ostatnie dni Pompei (1913) tego pierwszego, gdzie pojawia się spektakularny wybuch Wezuwiusza, co ciekawe, pokolorowany na czerwono. Ponadto na wielką skalę zostały tu wykorzystane sceny zbiorowe, np. amfiteatr wypełniony tłumem oraz plany amerykańskie i zdjęcia trikowe.

Historia filmu włoskiego – Cabiria

Największym dziełem włoskiego monumentalizmu jest zaś Cabiria (1914) w reżyserii Pastrone, wyprodukowana w Itala Film Torino. To historia młodej rzymskiej dziewczyny porwanej w czasie wojen punickich przez kartagińskich piratów. Film charakteryzuje prawdziwe mistrzostwo techniczne: sceny z Hanibalem pokonującym Alpy na słoniach, wybuch Etny, wspaniałe plenery: od ośnieżonych gór przez morza po pustynie i przestrzenie z egzotyczną roślinnością. W kadrach pojawiają się dzikie zwierzęta: słonie, lamparty, wielbłądy.

Co więcej, Caserini wprowadza trójwymiarowe dekoracje i po raz pierwszy w historii kina wykorzystuje dodatkowe źródło światła, czyli lampy w plenerze. Kamera jest ruchoma (poruszała się na wózku). Zabieg ten zyskał nawet specjalna nazwę – „jazdy Cabirii”. Warto oczywiście pamiętać, że film miał wymiar propagandowy – wpisywał się w agresywną politykę ówczesnych Włoch wobec Afryki.

Warto wspomnieć, że Cabiria wywarła olbrzymi wpływ na wielu reżyserów kina niemego, których ambicją było konstruowanie wielkich widowisk filmowych. Można tu wymienić np. Davida Griffitha i jego Nietolerancję (1915), Fritza Langa (Metropolis, 1927) czy Michaela Curtiza (Arka Noego, 1928). Do filmu Pastrone nawiązał również Federico Fellini w utworze Noce Cabirii (1957).

Divy filmu włoskiego

Film włoski okresu kina niemego wytworzył również zjawisko słynnych aktorek określanymi jako divy. Nazwa ta została zapożyczona ze świata teatru, w XIX wieku diva była bowiem terminem stosowanym w odniesieniu do wielkich gwiazd opery. Tymczasem film włoski wypromował zjawisko divy filmowej, czyli pięknej, zmysłowej aktorki wzbudzającej męską namiętność.

Idealnym wzorem divy były dwie najsłynniejsze wówczas aktorki teatralne: Sarah Bernhardt i Eleonora Duse. Wśród znanych włoskich dam kina pretendujących do wspomnianego miana można wymienić Francesę Bertini, Lydę Borelli, Hesperię, Lidię Quaranta czy Pinę Menichelli. Co ciekawe, karierę div włoskiego filmu zrobiły również dwie Polki: Helena Makowska i Soave Gallone (właśc. Stanisława Winawerówna).

Niemy film włoski – lata kryzysu

Dojście do władzy Benita Mussoliniego i zapanowanie faszyzmu we Włoszech w latach 20. stało się powodem poważnego kryzysu w filmie włoskim, który trwał blisko dekadę. Kino zostało objęte specjalną cenzurą polityczną, a z polecenia Duce powstała nowa wytwórnia filmowa – LUCE. Przed każdym seansem filmowym wyświetlano kronikę propagandową, a sam Mussolini stał się obiektem licznych dzieł mających wychwalać jego przymioty.

Warto pamiętać, że Szkoła Włoskich Monumentalistów stworzyła wzorce obecne w kinie po dziś dzień. Szczególnie lubowało się w nich kino hollywoodzkie. Do ostatnich wielkich osiągnięć tego nurtu należą Gladiator Ridleya Scotta, Troja Wolfganga Petersena czy Trzystu Zacka Snydera.

G. Stachówna, Włochy – historia na ekranie, [w:] Kino nieme, pod red. T. Lubelskiego, I. Sowińskiej i R. Syski, Kraków 2010.

Avatar photo

Agnieszka Czarkowska-Krupa

Redaktor Naczelna i Wydawca portalu Oldcamera.pl, dr nauk humanistycznych UJ, autorka książki "Paraboliczność w polskiej prozie historycznej lat 1956 – 1989" (Semper, 2014). Współautorka i redaktorka książki “Twarze i maski. Ostatni wielcy kochankowie kina” (E-bookowo, 2021). Miłośniczka kina i literatury. Pisała w książkach zbiorowych: "Podmiot w literaturze polskiej po 1989 roku. Antropologiczne aspekty konstrukcji", pod red. Żanety Nalewajk, (Elipsa, 2011) oraz "Etyka i literatura", pod red. Anny Głąb (Semper, 2014). Ma na swoim koncie prestiżowe publikacje dla Polskiej Akademii Nauk (“Ruch Literacki”), artykuły w czasopismach naukowych (“Tekstualia”, “Zeszyty Naukowe KUL”), periodykach artystycznych (“FA-art”) i w portalach internetowych. Pracowała jako wykładowca akademicki w Instytucie Mediów i Dziennikarstwa w Wyższej Szkole Teologiczno-Humanistycznej, gdzie pełniła również funkcje promotora i recenzenta prac dyplomowych. Prywatnie mama Sebastiana i Olgi.