Jan Machulski – „Kochaj ludzi, to ta miłość do ciebie wróci”
“Mama moja mówiła: „Kochaj ludzi, to ta miłość do ciebie wróci”. Ludzie zasługują na uśmiech, na miłość. Ja ich lubię. Kocham. Wychowałem się w biednej rodzinie i skoro doszedłem do czegoś, to uważam, że powinienem wspierać tych, których spotykam. Może stąd się bierze ten mój olbrzymi optymizm?” – Jan Machulski
Pamiętam pierwsze zajęcia z Janem Machulskim. Profesor był już wtedy leciwym, przygarbionym panem. Ktoś na sali szepnął do pozostałych: ,,Patrzcie, Kwinto’’. Profesor Machulski spojrzał na nas i już nikt nie czuł się onieśmielony. Nie stała przed nami legenda polskiego kina i teatru, ale wielki przyjaciel młodych ludzi, adeptów sztuki filmowej.
Jan Machulski był człowiekiem wyjątkowym – wspaniałym nauczycielem, błyskotliwym i dowcipnym rozmówcą. W historii kina i teatru zapisał się jako znakomity aktor i reżyser, dla wielu z nas pozostanie słynnym kasiarzem z Vabanku. Dla tych, którzy mieli szczęście poznać go osobiście, był jednak kimś znacznie więcej.
Janek
Jan Machulski urodził się 3 lipca 1928 roku w Łodzi. Z domu rodzinnego wyniósł optymizm i miłość do ludzi. Jego mama zwykła mawiać: ,,Kochaj ludzi, a ta miłość do ciebie wróci’’. Janina Machulska, ze względu na stan zdrowia, zrezygnowała z pracy i mogła się poświęcić wychowywaniu syna. Janek zapamiętał matkę jako niezwykłą, ciepłą i nadzwyczaj serdeczną kobietę. Największą pasją chłopca było kino. Ta miłość miała trwać do końca życia.
W czasie wojny nastoletni Jasiek pracował w zakładach samochodowych ,,Polski Fiat’’. Rodzina Machulskich miała szczęście – wszyscy przeżyli wojnę. Janek raz stanął oko w oko ze śmiercią, gdy niemiecki żołnierz trzymał go na muszce. Chłopak udawał obłąkanego i dzięki temu ocalał. Być może właśnie w tamtej chwili odkrył swoje aktorskie przeznaczenie.
Po wojnie ukończył szkołę średnią i zdał maturę. W 1950 roku dostał się do łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Aktorskiej. Studia ukończył w 1954 i już 22 października tego samego roku zadebiutował na deskach teatralnych.
Będąc jeszcze na studiach poznał Halinę Brzezińską. Studiowała filologię polską w sąsiadującej z PWSA Wyższej Szkole Pedagogicznej. ,,Cudowne, jasne oczy, uczesana w kok, w krótkim futerku, zaskoczyła mnie. Wydawała się tak inna od wszystkich’’ – wspominał po latach Jan Machulski.
Spotkali się na stołówce. Tamtego dnia podawano zupę wiśniową. Gdy Halina nie wiedziała, co zrobić z pestkami, Janek zaoferował jej swoją dłoń. Wieczorem odprowadził ją do domu i już wiedział, że poznał kobietę swojego życia.
Halina odwzajemniała uczucie, ale zauważyła, że Janek podobał się nie tylko jej. Na każdej dziewczynie robił wrażenie. To zwiastowało kłopoty… Machulski nie dał za wygraną. Jego żoną mogła być tylko Halina. Wzięli ślub, a w marcu 1955 roku powitali na świecie syna, Juliusza.
Jan kochał swoją żonę, ale nigdy nie był odporny na kobiece wdzięki. ,,Miałem parę flirtów czy romansów, ale żona potraktowała je wyrozumiale, bo wiedziała, że to, co nas łączy, jest głębsze i trwalsze’’ – wyznał w jednym z wywiadów. Halina przez pewien czas miała nadzieję, że uda jej się Janka zmienić, ale w końcu dała za wygraną. Długo trwało, nim nabrała dystansu i przestała każdy flirt męża traktować jak cios wymierzony prosto w jej serce. Kobiety zakochane w Machulskim pisały do niego miłosne listy, na szybach jego samochodu wypisywały szminką czułe słówka. Z biegiem lat wielbicielek nie ubywało. Gdy dzwoniły do domu Machulskich, Halina mówiła: ,,Mąż właśnie się położył, wątroba mu doskwiera. Rozumie pani, to już ten wiek’’.
Można się zastanawiać, jakim cudem małżeństwo Jana i Haliny przetrwało ponad pół wieku. Przede wszystkim nigdy nie zabrakło miłości. Machulskich łączyły wspólne pasje. Między małżonkami powstała niezniszczalna więź. Jak zauważył Janek, byli po prostu z tej samej planety.
Jan Machulski – aktor i reżyser
Jan Machulski zadebiutował na scenie tuż po studiach. Otrzymał angaż w Olsztynie. Tam doskonalił aktorski warsztat i przeżywał wzruszające chwile pierwszych lat małżeństwa oraz ojcostwa. Później Machulscy zamieszkali w Lublinie, a Jan stał się gwiazdą Teatru im. Osterwy. Młode dziewczęta z pobliskiego liceum wymykały się ze szkoły, by podglądać Machulskiego podczas prób.
W 1963 roku Jan otrzymał nagrodę indywidualną za rolę tytułową w spektaklu Wielki Bobby. W tym samym roku aktor postanowił spróbować swoich sił jako reżyser teatralny. Kilka lat później razem z Haliną złożyli papiery na Wydział Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Studia ukończyli w 1971 roku. Jeszcze przed uzyskaniem dyplomów Machulscy utworzyli Teatr Ochoty. Jan Machulski był jego dyrektorem do 1996. W tym czasie zaczął także pisać sztuki. Zespół Teatru Ochoty występował również w Zamościu, prezentując dramaty Williama Szekspira. Dało to początek Zamojskiemu Latu Teatralnemu.
Machulski nie trzymał się kurczowo klasyki. Interesowała go także twórczość współczesnych pisarzy. Działalność teatralna Jana i Haliny Machulskich zyskała uznanie i została wielokrotnie nagrodzona, m.in. Złotym Krzyżem Zasługi.
Teatr, szczególnie praca w Teatrze Ochoty, to niezwykle interesujący i ważny rozdział w życiu Jana Machulskiego. Aktor nie zapomniał jednak o swojej wielkiej miłości – kinie. Na wielkim ekranie zadebiutował w 1958 roku, w kameralnym obrazie Tadeusza Konwickiego Ostatni dzień lata. W tym samym roku wystąpił w filmie wojennym Wolne miasto, w reżyserii Stanisława Różewicza. Współpracował z najważniejszymi twórcami polskiego kina: Leonardem Buczkowskim, Januszem Majewskim, Wojciechem Jerzym Hasem, Janem Rybkowskim, Januszem Morgensternem.
Ważne pozycje w filmografii Machulskiego to m.in. Rękopis znaleziony w Saragossie (1964, reż. Wojciech Jerzy Has), Sublokator (1966, reż. Janusz Majewski), Lalka (1968, reż. Wojciech Jerzy Has) czy Rzeczpospolita babska (1969, reż. Hieronim Przybył).
Jan grywał także w serialach: młodzieżowej serii Podróż za jeden uśmiech (1971, reż. Stanisław Jędryka), serialu wojennym Polskie drogi (1976, reż. Janusz Morgenstern) czy kultowym Daleko od szosy (1976, reż. Zbigniew Chmielewski). Jan Machulski pracował przez cały czas, wielokrotnie udowadniając wszechstronność swojego talentu. Był aktorem znanym, lubianym. Polki do niego wzdychały, a środowisko ceniło jego podejście do zawodu.
Pod koniec lat 70. rodzina Machulskich spędzała wakacje w Bułgarii. Juliusz Machulski, wówczas świeżo upieczony absolwent Wydziału Reżyserii Filmowej łódzkiej Filmówki, pracował nad scenariuszem filmu, który miał być jego reżyserskim debiutem. Bohaterem był przedwojenny kasiarz, Henryk Kwinto, który po sześcioletniej odsiadce wychodzi na wolność. Początkowo ani myśli wracać do starego fachu. Zmienia jednak zdanie i przygotowuje skok na Dom Bankowy Kramera. Przed laty to właśnie Kramer wydał Kwintę policji, a potem przyczynił się do śmierci jego przyjaciela.
Juliusz Machulski długo się zastanawiał, kto mógłby zagrać kasiarza. Padło kilka pomysłów, jednak młody reżyser do żadnego z nich nie był przekonany. Wówczas Jerzy Kawalerowicz, szef studia filmowego Kadr, wkroczył do akcji: ,,Co wy się zastanawiacie? Ojciec ma to grać i nie ma co dyskutować!’’. Tak właśnie Jan Machulski otrzymał rolę swojego życia, w filmie, który był reżyserskim debiutem jego syna.
Premiera Vabanku miała miejsce 1 marca 1982 roku. Film odniósł wielki sukces. Był to błyskotliwy debiut Juliusza, który w następnych latach wyreżyserował jeszcze wiele znakomitych komedii (Seksmisję w 1983, Vabank II, czyli riposta w 1984, Kingsajz w 1987 i kilkanaście innych). Jan Machulski stworzył w Vabanku niezapomnianą kreację. Dla wielu na zawsze pozostał Henrykiem Kwinto, pierwszym kasiarzem Rzeczypospolitej. Z synem współpracował jeszcze wielokrotnie, m.in. na planie sequelu Vabanku, zatytułowanego Vabank II, czyli riposta, gdzie ponownie zagrał Kwintę. Kwinto to jedna z najsłynniejszych postaci polskiego kina.
Mentor Jan Machulski
Praca z młodzieżą zawsze interesowała Halinę Machulską – nauczycielkę z wykształcenia. Jan podzielał tę pasję. Gdy Machulscy mieszkali w Lublinie, Halina prowadziła zajęcia teatralne dla dzieci i młodzieży. Dzieciaki uczyły się między innymi sztuki deklamacji. Choć młodzi uczestnicy zajęć uwielbiali Halinę, zawsze mieli nadzieję, że danego dnia zajęcia poprowadzi Janek.
W latach 70. Machulscy utworzyli Ognisko Teatralne przy Teatrze Ochoty. Wielu wychowanków Ogniska to dziś wielkie osobistości polskiego kina – wśród nich między innymi Piotr Adamczyk, Katarzyna Figura, Jowita Budnik. Ognisko Teatralne stworzone przez Jana i Halinę było miejscem szczególnym. Młodzi ludzie mogli tam poznać swoje mocne i słabe strony, rozwinąć talenty, spędzić czas kreatywnie, z niezwykłymi ludźmi. Machulscy byli dla nich nauczycielami i przyjaciółmi.
W 1974 Jan Machulski został wykładowcą na Wydziale Aktorskim łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera (PWSFTviT). Dwukrotnie był dziekanem tego wydziału – w latach 1982-84 i 1989-96. Od 1999 roku Machulski prowadził prywatną szkołę aktorską, działającą przy ASSITEJ – Międzynarodowym Stowarzyszeniu Teatrów dla Dzieci i Młodzieży. Gościnnie prowadził zajęcia w wielu placówkach, m.in. w Akademii Filmu i Telewizji przy ulicy Chełmskiej w Warszawie.
Potrafił zarazić młodych ludzi swoim entuzjazmem. Był człowiekiem niezwykle otwartym, pełnym optymizmu i humoru. Gdy rozmawiało się z nim w kafeterii, na przerwach, na szkolnym dziedzińcu, nigdy nie miało się wrażenia, że to wielki aktor, wybitny reżyser, legenda. Profesor Machulski miał niezwykłą łatwość przełamywania barier i nawiązywania dialogu z każdym, nawet najbardziej nieśmiałym studentem czy studentką ,,A co ty, chłopak, stoisz taki smutny?’’ – pytał. Albo: ,,No powiedz, żabka, masz już jakiś pomysł na ten swój scenariusz?” – to słowa, które zawsze będę pamiętać.
Machulski – chłopak z HollyŁódź
Jan Machulski urodził się w Łodzi, tu studiował i tu poznał ukochaną Halinę, również łodziankę. Choć życie pisało dla Jana różne scenariusze i aktor pracował w wielu polskich miastach, Łódź darzył szczególnym sentymentem i tak naprawdę nigdy jej nie opuścił.
Przez ponad trzydzieści lat pracował jako wykładowca w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej imienia Leona Schillera. Choć mieszkał w Warszawie, w filmówce na Targowej spędzał dużo czasu, wychowując kolejne roczniki młodych aktorów.
Został Honorowym Obywatelem Łodzi, a w 1999 roku otrzymał tytuł Łodzianina Roku. Zawsze z dumą podkreślał swoje przywiązanie do rodzinnego miasta. Był ambasadorem Łodzi, potrafiącym dostrzec jej wyjątkowość.
Z inicjatywy Jana Machulskiego na ulicy Piotrkowskiej powstała Łódzka Aleja Gwiazd. Jan Machulski wydał wspomnienia zatytułowane Chłopak z HollyŁódź. Wybierając taki tytuł po raz kolejny złożył swojemu miastu hołd. Łódź zawsze była z Jana Machulskiego dumna.
Jan Machulski to postać niezwykła. Wielki aktor, reżyser, wybitna figura polskiego teatru i kina, niezapomniany Kwinto. Przede wszystkim Jan Machulski był ciepłym, otwartym człowiekiem, wiecznie młodym i zawsze pełnym energii. Kochał ludzi i przyciągał ich do siebie niczym magnes. Na jego pogrzebie, w listopadzie 2008 roku, nikt nie żegnał legendy. Żegnano Janka, profesora Machulskiego, przyjaciela, serdecznego człowieka, ,,wiecznego Jaśka’’ – jak mówili o nim bliscy.
Literatura:
Jan Machulski, Chłopak z HollyŁódź, 1992