Film niemy – kino jarmarczne

Okres kina jarmarcznego, a następnie dzieła twórców Szkoły z Brighton wyznaczają najważniejsze osiągnięcia filmu niemego w pierwszych dwóch dekadach od jego narodzin.

 

Kino jarmarczne – bracia Lumiere i Georges Melies

W historii kina lata 1895 – 1908 nazywa się etapem kina jarmarcznego lub prymitywnego. Chodzi tu o filmy Louisa Lumiere’a i Gergesa Meliesa. W dziełach Lumiera brak jeszcze akcji, kamera jest nieruchoma, a jego filmy często określa się mianem „ruchomych fotografii”. Lumiere’a interesowały przede wszystkim scenki rodzajowe, jak np. obiad małego dziecka (Śniadanie) czy wjazd pociągu na stację kolejową (Przyjazd pociągu). Zaczątki fabuły można natomiast dostrzec w Polewaczu Polanym. Tam też pojawia się pierwszy gag, czyli nagła zmiana akcji.

 

Kino jarmarczne - Georges Melies

Georges Melies, prekursor kina jako sztuki

Georges Méliès to z kolei niesłychanie interesujący przypadek filmowca, którego główną miłością był teatr iluzji. Kiedy w 1855 roku najsłynniejszy paryski iluzjonista, Robert Houdin wycofał się z tej profesji, Méliès przejął po nim teatr i rozwinął go w sposób, którego z pewnością nie powstydziłby się sam mistrz. Jego spektakle przyciągał tłumy, a kino stało się dla Mélièsa formą urozmaicenia scenicznego show.

Pierwsze filmy tego twórcy były również rejestracją magicznych sztuczek, jak np. Zniknięcie pewnej damy w Teatrze Robert Houdin. W roli owej damy wystąpiła późniejsza żona Mélièsa, Jehanne d’Aley, określana z tego powodu mianem „pierwszej gwiazdy filmowej”. Francuski reżyser dzięki swoim eksperymentom po raz pierwszy wprowadził do kina filmowe triki, polegające np. na zamianie mężczyzny w kobietę.

Nieme filmy Meliesa z kolei po raz pierwszy czynią z kina widowisko. W jego dziełach nie chodzi już o wierną rejestrację rzeczywistości, ale o wykreowanie zupełnie nowego, filmowego świata. Po raz pierwszy pojawia się zatem pomysł, fabuła, scenariusz i reżyseria. Melies stworzył również pierwszą wytwórnię filmową STAR FILM. Reżyser jest również twórcą trzech gatunków filmowych: feerii, aktualności oraz fantastyki filmowej.

Film niemy - historia kina - Podróż na księzyc

Podróż na księżyc, G. Melies

Feeria, czyli cuda i dziwy, stanowią rejestrację sztuk iluzjonistycznych, a także są to filmy nieme oparte na motywach czarodziejskich. Można tu wymienić Zniknięcie damy, Kopciuszka czy Czterysta żartów diabelskich. Aktualności mają z kolei charakter paradoukmentu, w którym aktorzy odgrywają realne sceny, np. królewską koronację (Koronacja Edwarda VII). Fanatastyka obejmuje natomiast dzieła oparte na wątkach literatury science-fiction i odkryć naukowych. Przykładami są tu Podróż na księżyc, Podróż do krainy niemożliwości czy Zdobycie bieguna.

Pierwsze filmy nieme były bardzo krótkie, przez pierwsze pięć lat istnienia kina trwały one zaledwie 3 minuty. Wykorzystywano wówczas technikę zdjęć nakładanych. Początkowo przedsiębiorcy kupowali filmy na własność i eksploatowali je, ile tylko było można; stąd analogia do objazdowego cyrku.

Szkoła z Brighton

Kamieniem milowym w rozwoju kina niemego były niewątpliwie osiągnięcia tak zwanej Szkoły z Brighton, czyli grupy angielskich fotografów. Byli to Georg Albert Smith, James Williamson i Wiliam Paul. To właśnie te osobowości filmu uważa się za twórców pierwszego montażu. Byli oni bowiem inicjatorami podziału jednej sceny na osobne ujęcia. Ponadto zaś wielkie osiągnięcie Szkoły z Brighton polegało na wprowadzeniu zbliżenia, czyli tak zwanego wielkiego planu.

To w filmach Smitha po raz pierwszy twarz czy ręka mogła zająć cały ekran. Twórcy dbali początkowo o odpowiednie umotywowanie takiego zabiegu, stosując np. lornetkę, przez którą patrzy bohater czy szkło powiększające. Filmowcy wspomnianej szkoły po raz pierwszy zaczęli również komponować kadr, czyli najmniejszą cząstkę filmu. Jako przykłady dzieł warto wymienić Szkło powiększające babuni czy Mysz w szkole sztuk pięknych.

 

Fotografia Georges Melies – wikimedia [domena publiczna]

 

Avatar photo

Agnieszka Czarkowska-Krupa

Redaktor Naczelna i Wydawca portalu Oldcamera.pl, dr nauk humanistycznych UJ, autorka książki "Paraboliczność w polskiej prozie historycznej lat 1956 – 1989" (Semper, 2014). Współautorka i redaktorka książki “Twarze i maski. Ostatni wielcy kochankowie kina” (E-bookowo, 2021). Miłośniczka kina i literatury. Pisała w książkach zbiorowych: "Podmiot w literaturze polskiej po 1989 roku. Antropologiczne aspekty konstrukcji", pod red. Żanety Nalewajk, (Elipsa, 2011) oraz "Etyka i literatura", pod red. Anny Głąb (Semper, 2014). Ma na swoim koncie prestiżowe publikacje dla Polskiej Akademii Nauk (“Ruch Literacki”), artykuły w czasopismach naukowych (“Tekstualia”, “Zeszyty Naukowe KUL”), periodykach artystycznych (“FA-art”) i w portalach internetowych. Pracowała jako wykładowca akademicki w Instytucie Mediów i Dziennikarstwa w Wyższej Szkole Teologiczno-Humanistycznej, gdzie pełniła również funkcje promotora i recenzenta prac dyplomowych. Prywatnie mama Sebastiana i Olgi.