Filmy z Gretą Garbo – TOP 10 produkcji

Greta Garbo to jedna z największych gwiazd w historii kina – nie bez powodu nadano jej przydomek „boska”. Na ekranie stała się przede wszystkim uosobieniem tajemniczej kobiecości rzucającej na mężczyznę niewytłumaczalny czar. Skandynawską aktorkę obsadzono najczęściej w rolach obcych – cudzoziemek i imigrantek, emanujących egzotyczną innością. Wizerunek Garbo ukształtował jej mistrz, z którym przypłynęła do Stanów Zjednoczonych, Mauritz Stiller. To on znalazł niezawodną metodę filmowania Grety, którą przekazał jej najwierniejszemu operatorowi – Williamowi Danielsowi. Garbo najlepiej wypadała w zbliżeniach i pozycji półleżącej. Jej gra była instynktowna i niesłychanie sensualna. Na ekranie nikt nie mógł jej dorównać, ponieważ to ona skupiała całą uwagę widza, tworząc jedyny w swoim rodzaju fenomen – fenomen Garbo. Oto 10 najlepszych filmów z boską Gretą.

Greta Garbo – filmy

1. „Królowa Krystyna” („Queen Christina”, 1933)

Filmy z Gretą Garbo - Królowa Krystyna

Greta Garbo w „Królowej Krystynie” w reżyserii Roubena Mamouliana bez wątpienia stworzyła jedną z najlepszych, o ile nie najwybitniejszą kreację w swojej karierze. Film z 1933 roku został oparty na biografii szwedzkiej władczyni z dynastii Wazów, której panowanie przypadło na wiek XVII. Młoda królowa zakochuje się do szaleństwa w atrakcyjnym hiszpańskim abasadorze, Antonio. Uczucie okazuje się na tyle silne, że Krystyna podejmuje decyzję o porzuceniu tronu i wyjechaniu z ukochanym do jego ojczyzny. W przystojnego dyplomatę wcielił się John Gilbert, z którym Garbo w przeszłości łączył głośny romans. Było to zatem spotkanie byłych kochanków, którzy po latach mieli okazję ponownie stanąć razem na planie. Warto zwrócić uwagę na zdjęcia Williama Danielsa. To z tym operatorem aktorka współpracowała przy większości swoich amerykańskich filmów. Nikt tak jak Daniels, nie potrafił wydobyć piękna zjawiskowej gwiazdy, fotografując ją w zbliżeniach, często w pozycji półleżącej.

Filmowa fabuła, choć nawiązująca do historycznych wydarzeń, nie oddaje pełnej prawdy. Rzeczywistym powodem abdykacji monarchini nie był bowiem romans, ale jej konwersja na katolicyzm. Abstrahując jednak od historycznych aspektów produkcji, doniosłość tego obrazu wiąże się przede wszystkim z rolą samej Garbo. Dziś słynną scenę, w której aktorka zdejmuje koronę, interpretuje się w kontekście biografii gwiazdy. To niejako zapowiedź abdykacji królowej kina – boskiej Grety, która kilka lat później rzeczywiście na zawsze porzuciła hollywoodzką karierę.

2. „Dama kameliowa” (“Camille”, 1936)

Greta Garbo filmy - Dama kameliowa

Wśród filmów z Gretą Garbo ten zajmuje szczególne miejsce. „Dama kameliowa” w reżyserii George’a Cukora pochodzi bowiem z najbardziej dojrzałego okresu kariery aktorki, gdy do perfekcji opanowała swoje zdolności dramatyczne. Niektórzy krytycy porównywali nawet kreację Garbo do umiejętności legend teatru takich, jak Sarah Bernhardt czy Helena Modrzejewska. Film powstał na podstawie powieści Alexsandra Dumasa syna, który oparł fabułę na losach autentycznej postaci: paryskiej kurtyzany Marie Duplessis, występującej w powieści jako Marguerite Gautier. Główna bohaterka niespodziewanie odnajduje czystą i bezinteresowną miłość, jednak dla dobra ukochanego i jego reputacji decyduje się go porzucić. W rolę Armanda Duvalla wcielił się Robert Taylor.

Greta Garbo za swoją kreację została nominowana do Oscara. Co ciekawe, była to jedyna rola, o którą aktorka sama zabiegała i zaproponowała ją wytwórni. Do historii kina przeszła pochodząca z tego filmu poruszająca scena śmierci Marguerite. To bez wątpienia szczytowe osiągnięcie Garbo, która wyznaczyła niedościgniony wzór dla innych odtwórczyń tej postaci. Gwiazda zaprezentowała na ekranie całą gamę emocji i różnorodnych środków wyrazu: od erotycznego uroku ocierającego się o perwersję, przez egoistyczną żądzę pieniądza po szczere miłosne uniesienia i niemal metafizyczne cierpienie.

3. „Władczyni miłości” (“A Woman of Affairs”, 1928)

Filmy Grety Garbo - Władczyni miłości

Ten film z Gretą Garbo należy do niemego okresu kina, kiedy szwedzka aktorka budowała swoją pozycję w Hollywood i podbijała serca publiczności. „Władczyni miłości” w reżyserii Clarence’a Browna powstała na podstawie powieści Michaela Arlena „Zielony kapelusz”. Jest to historia zakochanych rozdzielonych przez los i społeczne konwenanse. Diana (Greta Garbo) i Neville (John Gilbert) choć darzą się miłością, nie mogą się ze sobą związać i każde z nich wychodzi za kogoś innego. W noc poślubną mąż bohaterki popełnia samobójstwo, co rujnuje jej reputację, ponieważ wszyscy uważają, że powodem załamania mężczyzny była rozwiązłość Diany. Dopiero pod koniec filmu okazuje się, że przyczyna tej tragedii była zupełnie inna.

„Władczyni miłości” to film, który przeszedł do historii kina przede wszystkim ze względu na jedną scenę. Chodzi o ujęcie, w którym przebywająca w szpitalu Diana dostaje kwiaty od swojego byłego kochanka. Garbo daje tu artystyczny popis pantomimy: bukiet róż staje się substytutem ukochanego. Aktorka tuli kwiaty z pożądaniem, czułością i pasją, które oddają jej uczucia do Neville’a. Scenę tę zalicza się do najlepszych w dziejach niemego okresu X muzy.

4. „Anna Karenina” (1935)

Garbo Greta - Anna Karenina

Wśród najlepszych filmów z Gretą Garbo nie może zabraknąć „Anny Kareniny”. Aktorka wcielała się w tytułową bohaterkę powieści Lwa Tołstoja dwukrotnie. W niemej wersji z 1927 roku zagrała u boku Johna Gilberta jako hrabiego Wrońskiego. Wówczas tytuł filmu został specjalnie zmieniony na „Love”, co stworzyło okazję do zaprezentowania chwytliwego sloganu reklamowego: „Garbo i Gilbert in Love” („Zakochani Garbo i Gilbert), nawiązującego do głośnego romansu ekranowej pary. Dźwiękową wersję „Anny Kareniny” z aktorką wyreżyserował w 1935 roku Clarence Brown. Jest to historia rozgrywająca się w dziewiętnastowiecznej carskiej Rosji, w środowisku arystokracji. Anna Karenina z miłości do przystojnego młodego hrabiego postanawia porzucić męża, czym naraża się na ostracyzm i utratę kontaktu z ukochanym synem.

Dźwiękową wersję filmu reklamowano sloganem: „Anna Karenina mówi”. Garbo partnerował tu Frederic March. Oczywiście nie dorównuje on na ekranie boskiej Grecie, jednak tak było w większości obrazów z tą aktorką: zwykle Garbo skradała wszystkim sceny. Z „Anny Kareniny” pochodzi wiele ikonicznych ujęć: pierwsze spotkanie Wrońskiego i Anny – gdy mężczyzna dostrzega na dworcu jej twarz spowitą mgłą i dymem, momenty ukazujące Annę z synem (w tej roli Freddie Bartholomew) i wielka scena, gdy bohaterka odwiedza dziecko w dniu jego urodzin. Wówczas mąż wypędza ją z domu, a ona schodząc po schodach z każdym stopniem zdaje się dźwigać na swoich barkach coraz większy ciężar aż do kulminacyjnej chwili zatrzaśnięcia drzwi za Garbo.

5. „Ninoczka” (“Ninotchka”, 1939)

Greta Garbo na ekranie - Ninoczka

Ninoczka” to wybitna komedia romantyczna w reżyserii Ernsta Lubitscha, a rolę boskiej Grety w tym filmie zaliczono do jej trwałego wkładu w historię kina. Była to pierwsza komediowa kreacja aktorki i na dodatek wypadła wspaniale. Gwiazda dostała za nią nominację do Oscara. Na reklamowych afiszach umieszczono wymowne hasło: „Garbo się śmieje!”, co przyciągnęło do kin rzesze widzów i zapewniło „Ninoczce” wielki sukces kasowy. Główną bohaterką tej historii jest młoda sowiecka agentka, która zostaje wysłana przez władze do Paryża w celu rozwiązania sprawy defraudacji rządowych pieniędzy. Przed Ninoczką do francuskiej stolicy zawitali bowiem trzej radzieccy wysłannicy, którzy mieli sprzedać zarekwirowane podczas rewolucji klejnoty księżnej Swany (Ina Claire). Kiedy jednak mężczyźni posmakowali europejskich luksusów, stracili zapał do tego zadania. Stuprocentowo lojalna wobec bolszewików Ninoczka początkowo świetnie radzi sobie z powierzonym zadaniem. Gdy jednak poznaje przystojnego i szarmanckiego pełnomocnika księżnej, Leona (Melvvyn Douglas), wszystko zaczyna się komplikować.

Garbo w roli radzieckiej agentki radzi sobie świetnie, a jeszcze lepiej oddaje psychologiczną metamorfozę bohaterki, która stopniowo ulega atmosferze wolności i pozwala sobie na ujawnienie swojej prawdziwej, dotąd skrępowanej natury. Okazuje się, że pod maską chłodnej służbistki kryje się radosna dziewczyna spragniona miłosnych uniesień i zwyczajnych przyjemności. Istotną rolę w filmie pełni wymowny kontrast pomiędzy obrazem tętniącego życiem Paryża i ponurej Moskwy, co obrazuje przepaść dzielącą wolny świat od rzeczywistości totalitarnej.

6. „Ludzie w hotelu” („Grand Hotel” 1932)

Najlepsze filmy z Gretą Garbo - Ludzie w hotelu

To kolejny świetny film z Gretą Garbo, choć aktorka nie zagrała w nim głównej roli. Nagrodzeni Oscarem „Ludzie w hotelu” Edmunda Gouldinga przedstawiają historię kilku bohaterów: gości tytułowego luksusowego hotelu. Garbo zagrała primabalerinę, której kariera dobiega końca, a ona sama znajduje się na skraju psychicznej wytrzymałości. Gdy po nieudanym występie madame Grusinskaja ma zamiar popełnić samobójstwo, niespodziewanie od tego kroku odwodzi ją podszywający się pod arystokratę hotelowy złodziej (w tej roli John Barrymore). Jednocześnie w sąsiednim pokoju rozgrywa się historia młodej stenotypistki (w tej roli Joan Crawford), która dostaje od swojego zamożnego szefa propozycję wspólnej podróży do Paryża w niedwuznacznej roli.

Kreacja rosyjskiej gwiazdy baletu to jedna z ikonicznych ról boskiej Grety. Niezatarte wrażenie wywierają zarówno jej zjawiskowe zdjęcia w zwiewnym stroju (zwłaszcza scena, w której z namaszczeniem całuje swoje baletki), sugestywna gra oddająca psychiczne rozchwianie bohaterki (słynna scena rozmowy telefonicznej), jak i znamienna dla całej kariery kwestia, celowo powtarzana w innych filmach: „Chcę zostać sama”. Mimo że jej postać pojawia się dopiero w dwudziestej minucie filmu, zapada widzom głęboko w pamięć. Najlepiej występ Garbo w „Ludziach w hotelu” podsumował jej biograf, Barry Paris: „Była jak ekskluzywne perfumy, które trzeba trzymać w zamknięciu i używać z umiarem”.

7. „Symfonia zmysłów” („Flesh and the Devil”, 1927)

Film z Greta Garbo - Symfonia zmysłów

Na liście najlepszych filmów z Gretą Garbo nie może zabraknąć „Symfonii zmysłów” w reżyserii Clarence’a Browna. To pierwszy obraz, w którym aktorka zagrała z Johnem Gilbertem i właśnie przy tej okazji rozgorzał płomienny romans szwedzkiej gwiazdy i amerykańskiego amanta. Co ciekawe, fabuła filmu jak najbardziej sprzyjała takiemu rozwojowi wydarzeń, a kilka jego ikonicznych scen uważa się dziś niemal za dokument rodzącego się uczucia między Garbo i Gilbertem. Scenariusz Benjamina Glazera powstał na podstawie powieści „Nieśmiertelna przeszłość” Hermanna Sudermanna, którą otwierało jakże znamienne zdanie, najlepiej streszczające przesłanie utworu: „Kiedy diabeł nie może nas dosięgnąć przez duszę, stwarza piękną kobietę, by kusiła nas przez ciało”. Akcja filmu rozgrywa się w Berlinie. Oto dwaj przyjaciele z dzieciństwa zakochują się w atrakcyjnej młodej mężatce, Felicitas. To staje się kością niezgody między mężczyznami i doprowadza do tragedii.

„Symfonia zmysłów” to niema produkcja, która zapisała się w historii kina ze względu na zjawiskowe sceny miłosne między Garbo i Gilbertem. Są to ujęcia słynnego pocałunku sfilmowanego w ekspresjonistycznej stylistyce światłocienia czy jedna z pierwszych w historii X muzy horyzontalna scena erotyczna (gdy oboje znajdują się w pozycji leżącej). Kadry przyprawiające ówczesną publiczność niemal o omdlenie to natomiast sytuacja w kościele, gdy Greta przyjmuje komunię świętą w postaci wina i odwraca kielich w ten sposób, by jej usta dotknęły miejsca, z którego przed chwilą pił Gilbert. Był to mistrzowski pomysł pokazania grzesznej, niemal świętokradczej natury zmysłowej rozkoszy kochanków. Film wyraźnie ocierał się o granice kodeksu Haysa, wywołał prawdziwą sensację i stał się ogromnym finansowym sukcesem.

8. „Mata Hari” (1931)

Film z Gretą Garbo - Mata Hari

Mata Hari” to również jeden z najbardziej znanych filmów z Gretą Garbo. Wyreżyserowana przez George’a Fitzmaurice’a produkcja przedstawia historię autentycznej postaci, holenderskiej tancerki – Margarethy Geertruidy Zelle, która zdobywała europejskie sceny pod pseudonimem Maty Hari. Podczas I wojny światowej kobieta prowadziła podwójną działalność szpiegowską na rzecz Francji i Niemiec, za co w 1917 roku została rozstrzelana. Mata Hari słynęła z licznych romansów – była utrzymanką wielu wpływowych mężczyzn, którzy mogli jej przekazywać istotne informacje. W filmie Fitzmaurice’a historia bohaterki zyskuje wymiar tragiczny: nie jest ona tylko bezwzględnym szpiegiem, ale ma też zupełnie inne oblicze. To kobieta, która wpada w sidła służb z powodu nieostrożnej miłości do młodego rosyjskiego pilota, porucznika Alexisa Rosanova (Ramon Novarro) i poświęca dla ukochanego życie.

Sam film nie jest najlepszy, natomiast Greta Garbo jak zwykle staje na wysokości zadania: potrafi oddać niejednoznaczność swojej postaci. Raz jest cyniczną i perwersyjnie zepsutą femme fatale, za chwilę pokazuje twarz nieprzytomnej miłośnicy i w końcu tragicznej heroiny, która z godnością kroczy na śmierć w asyście plutonu egzekucyjnego. Z tego filmu pochodzą również najbardziej fantazyjne kostiumy aktorki, zwłaszcza rozmaite nakrycia głowy, jak chociażby słynny, uderzający blaskiem czepek, w którym Garbo nieprzypadkowo przypomina wcielenie kobiety-sfinksa – uosobienie egzotycznej tajemnicy.

9. „Anna Christie” (1930)

Greta Garbo Anna Christie

„Garbo mówi!” – ten slogan promował pierwszy film dźwiękowy w karierze skandynawskiej gwiazdy. Obraz był niesłychanie ważnym egzaminem dla aktorki, ponieważ koniec niemego okresu kina doprowadził do załamania kariery wielu znanych artystów. Taki los spotkał na przykład Johna Gilberta, którego głos nie spodobał się publiczności i szybko musiał się pożegnać z pozycją hollywoodzkiego amanta. Nic dziwnego, że dźwiękowy debiut Garbo wzbudzał ogromną sensację. Scenariusz do „Anny Christie” powstał na podstawie sztuki Eugene O’Neilla, a wyreżyserował go Calrence Brown. Jest to opowieść o prostytutce, która pewnego dnia ratuje przed śmiercią tonącego marynarza, Matta Burke (Charles Bickford). Młodzi zakochują się w sobie, jednak mężczyzna nie ma pojęcia o przeszłości swojej wybranki.

Scena, w której Garbo wypowiada swoją pierwszą kwestię, to klasyka kina. Anna Christie wchodzi do knajpy, siada na krześle i woła do barmana: „Daj mi whisky z piwem imbrowym, tylko nie żałuj, skarbie!”. To była pierwsza sławetna kwestia wygłoszona w filmie przez boską Gretę. Widzowie byli zachwyceni głosem swojej ulubienicy, a jeden z krytyków napisał, że to „głos córy wikingów, odziedziczony po pokoleniach marynarzy nawykłych do przekrzykiwania ryku morza”. Wypowiedzi Garbo miały niskie tony, brzmiały nieco chropowato i niesłychanie seksownie. Nagrano również niemieckojęzyczną wersję filmu, w którym z wyjątkiem boskiej Grety zagrała inna obsada. Obraz nieco różnił się od pierwowzoru, również charakterem bohaterki odgrywanej przez skandynawską gwiazdę. Sama Garbo powiedziała po latach, że właśnie występ w niemieckiej „Annie Christie” uważa za swoją najlepszą rolę.

10. „Zuzanna Lenox” („Susan Lenox. Her Fall and Rise”, 1931)

Greta Garbo film Zuzanna Lenox

Ten film z Gretą Garbo powstał na podstawie powieści Davida Grahama Philipsa, a wyreżyserował go Robert Z. Leonard. „Zuzanna Lenox” to historia młodej ubogiej dziewczyny, Helgi, która przymuszana przez rodzinę do niechcianego małżeństwa, ratuje się ucieczką i trafia do chaty pewnego inżyniera Rodneya Spencera. Ten oferuje bohaterce schronienie, a wkrótce oboje się w sobie zakochują. Niestety los rozdziela parę, a Zuzanna musi stawić czoła okrutnej rzeczywistości.

To film, w którym Greta Garbo zagrała z Clarkiem Gable’m. Nie był to może najlepszy film, jednak po latach z nostalgią ogląda się na ekranie gwiazdy tej wielkości. Gable nie był jeszcze oczywiście tak wielką postacią Hollywood jak po „Przeminęło z wiatrem”, ale już wówczas miał swoją renomę. Uwagę zwracają przede wszystkim wybitne zdjęcia Danielsa, zwłaszcza scena próby gwałtu na Zuzannie przez jej niedoszłego męża. Zostaje ona zobrazowana w stylu ekspresjonistycznym: widzimy na ścianie ogromny cień próbujący zniewolić bohaterkę. „Zuzanna Lenox” była kosztownym filmem, ale też okazała się sporym sukcesem, oczywiście przede wszystkim za sprawą odtwórców głównych ról.

Literatura:

B. Paris, “Garbo. Abdykacja królowej”, przeł. M. Mazan, Warszawa 2007.

Udostępnij “Filmy z Gretą Garbo – TOP 10 produkcji” swoim znajomym.

Avatar photo

Agnieszka Czarkowska-Krupa

Redaktor Naczelna i Wydawca portalu Oldcamera.pl, dr nauk humanistycznych UJ, autorka książki "Paraboliczność w polskiej prozie historycznej lat 1956 – 1989" (Semper, 2014). Współautorka i redaktorka książki “Twarze i maski. Ostatni wielcy kochankowie kina” (E-bookowo, 2021). Miłośniczka kina i literatury. Pisała w książkach zbiorowych: "Podmiot w literaturze polskiej po 1989 roku. Antropologiczne aspekty konstrukcji", pod red. Żanety Nalewajk, (Elipsa, 2011) oraz "Etyka i literatura", pod red. Anny Głąb (Semper, 2014). Ma na swoim koncie prestiżowe publikacje dla Polskiej Akademii Nauk (“Ruch Literacki”), artykuły w czasopismach naukowych (“Tekstualia”, “Zeszyty Naukowe KUL”), periodykach artystycznych (“FA-art”) i w portalach internetowych. Pracowała jako wykładowca akademicki w Instytucie Mediów i Dziennikarstwa w Wyższej Szkole Teologiczno-Humanistycznej, gdzie pełniła również funkcje promotora i recenzenta prac dyplomowych. Prywatnie mama Sebastiana i Olgi.