„Mayerling” Terence’a Younga – sekrety austriackiego dworu
Tytuł: “Mayerling”
Rok produkcji: 1968
Reżyseria: Terence Young
Obsada: Omar Sharif, Catherine Deneuve, Ava Gardner, James Mason, James Robertson Justice, Andrea Parisy, Ivan Desny i inni
„Mayerling” w reżyserii Terence’a Younga to piękne widowisko historyczne z legendarnymi gwiazdami. Do dziś niewyjaśniona do końca tajemnica śmierci arcyksięcia Rudolfa w tytułowym zamku Mayerling jawi się tu jako skutek niemożliwej do zrealizowania wielkiej miłości. W roli następcy cesarza wystąpił Omar Sharif, jego piękną ukochaną baronównę Marię Vetserę zagrała Catherine Deneuve, natomiast w matkę następcy tronu, cesarzową Sisi, wcieliła się Ava Gardner.
„Mayerling” – popularna kinowa historia
Terence Young nie był pierwszym reżyserem, który postanowił zekranizować tragiczną historię austriackiego arcyksięcia Rudolfa. Przed 1968 rokiem kino trzykrotnie opowiadało tę tajemniczą historię. W 1935 roku Anatol Litvak nakręcił film o Mayerling z Danielle Darrieux i Charlesem Boyerem, ten sam reżyser ponownie sięgnął po tę historię w 1957 roku, obsadzając w głównych rolach Audrey Hepburn i Mela Ferrera. Z kolei w 1949 roku „Tajemnicę Mayerling” zrealizował Francuz Jean Delannoy, a w postaci bohaterów wcielili się Dominique Blanchar i Jean Marais.
Wydarzenia, które rozegrały się w styczniu 1889 roku w zamku Mayerling, pobudziły wyobraźnię filmowców do spekulacji na temat możliwego przebiegu tragedii. Otóż znaleziono wówczas zwłoki syna następcy cesarza monarchii austro-węgierskiej, Rudolfa, oraz jego młodej kochanki, Marii Vetsery. Do publicznej wiadomości podano, że książę popełnił samobójstwo. Z najnowszych ustaleń wynika, że owe dramatyczne wydarzenia prawdopodobnie nie miały wiele wspólnego z romantyczną miłością następcy tronu i baronówny, jednak kino utrwaliło właśnie taką melodramatyczną wersję.
Głównym bohaterem filmu Younga „Mayerling” jest arcyksiążę Rudolf (Omar Sharif), jedyny syn cesarza Franciszka Józefa (James Mason) i cesarzowej Elżbiety (Ava Gardner). Młody książę o szerokich horyzontach posiada bardzo nowoczesne poglądy na monarchię i sympatyzuje z rodzącym się socjalizmem. Pozostaje w konflikcie z ojcem i potajemnie sprzyja powstaniu na Węgrzech. Jednocześnie książkę jest nieszczęśliwie żonaty z belgijską księżniczką Stefanią (Andrea Parisy), a doskwierającą mu samotność topi w ramionach licznych kochanek. Pewnego dnia spędzając czas incognito na miejskiej zabawie poznaje piękną młodą baronównę, Marię Vetserę (Catherine Deneuve).
Ponownie spotyka ją w teatrze i zakochuje się w niej bez pamięci. Niestety miłość nie ma szans na pełną realizację. Starania o unieważnienie małżeństwa w Watykanie nie przynoszą skutku, a Maria zostaje zmuszona wraz z rodziną do opuszczenia Austrii. Jednocześnie powstanie upada, a zdrada Rudolfa wychodzi na jaw. Książę otrzymuje pozwolenie na ostatnie spotkanie z ukochaną. Kochankowie postanawiają spędzić te chwile w ośnieżonym zamku Mayerling. Przekonani o beznadziejności swojego losu wspólnie popełniają samobójstwo.
„Mayerling” – luksus, zepsucie i samotność
„Mayerling” Terrence’a Younga to przede wszystkim barwne historyczne widowisko, zrealizowane z prawdziwym rozmachem. Film uwodzi widza przepychem dekoracji, strojów, wystawnych uczt, balów i polowań. Interesująco pokazuje obyczajowość epoki i obowiązującą na cesarskim dworze etykietę. Do najpiękniejszych scen należy ognisty taniec księcia Rudolfa i Marii, którym książę wbrew konwenansom otwiera bal, epatując zgorszonych dworzan swoją miłością. Ujęcia oficjalnych okazji i uroczystości przeplatają się z intymnymi obrazami rozgrywającymi się poza oczami poddanych. Ten drugi świat to rzeczywistość sekretnych przejść, dyskretnych powozów, prywatnych przyjęć, podczas których na stole tańczą piękne Cyganki i książęcych sypialni, gdzie książę spotyka się z pięknymi kobietami.
„Mayerling” prezentuje nie tylko luksus, ale również towarzyszące mu zepsucie. Cesarska rodzina jawi się jako galeria postaci skrajnie samotnych, nieszczęśliwych i związanych niewyjaśnioną rodową tajemnicą. Cesarzowa Elżbieta, wspaniale zagrana przez Avę Gardner, w dojrzałym wieku wciąż jest najpiękniejszą kobietą na dworze, ale jednocześnie bardzo niespełnioną. Prawie nie bywa w kraju, a czas spędza na licznych podróżach.
Klimat tajemnic i intryg w „Mayerling”
Pod warstwą dworskiego blichtru w „Mayerling” kryje się przede wszystkim tajemniczość, która nadaje specyficzny klimat filmowi Terrence’a Younga. Dotyczy ona po pierwsze niejasnych rodzinnych relacji. Związek cesarzowej z mężem jest czysto konwencjonalny – sama znajduje Franciszkowi Józefowi kochankę, by dotrzymała mu towarzystwa podczas jej nieobecności. Z kolei więź Elżbiety z synem emanuje miłością, ale jednocześnie jest podszyta czymś innym. Dla Rudolfa cesarzowa nie stanowi jedynie obrazu matki, ale również obiekt kultu i niemal kazirodczego afektu. Niezwykle dwuznacznie w tym kontekście wypadają sceny pocałunków pomiędzy bohaterami, gdy matka i syn całują się w usta.
Jeszcze mocniej aurę sekretu buduje w „Mayerling” sugestia o istnieniu dziedzicznej klątwy powodującej, że w rodzie Habsburgów co jakiś czas odżywają demony szaleństwa. Sam książę Rudolf zdradza wyraźne oznaki psychicznej niestabilności: trzyma na biurku ludzką czaszkę, jest uzależniony od morfiny, a gdy wpada w zły humor, upija się i strzela z rewolweru w lustra. Cierpi również na dziwne fobie – na przykład panicznie boi się ciemności i śpi przy zapalonym świetle.
Ponadto klimat tajemnicy współtworzą wszechobecni tajni szpiedzy. Pilnie śledzą oni nie tylko potencjalnych wrogów cesarstwa, udaremniając na przykład układ arcyksięcia z węgierskimi powstańcami, ale także samego syna cesarza. Życie osobiste cesarskiej rodziny, a w szczególności ich relacje erotyczne jawą się jako nieustanna gra dworskich i politycznych intryg.
Omar Sharif i Catherine Deneuve w „Mayerling”
Na pierwszym planie „Mayerling” znajduje się jednak melodramatyczna historia miłosna z głównymi rolami legendarnych aktorów. Omar Sharif tworzy tu interesującą, choć nie do końca wiarygodną kreację księcia Rudolfa. Egipcjanin okazuje za dużo temperamentu jak na członka europejskiego dworu, biegłego w etykiecie i cesarskich konwenansach. Z drugiej strony magnetyzuje pełnym namiętności spojrzeniem.
Z kolei Catherine Deneuve jako baronówna Maria Vetsera to wcielenie urzekająco pięknej damy, która zachwyca nie tylko urodą i niewinnością, ale również bystrą inteligencją. To połączenie chłodnej elegancji z jednoczesnym nieprzytomnym oddaniem ukochanemu. Kreacja Deneuve jest oparta na wewnętrznej sprzeczności, która czyni ją wyjątkową. A wyjątkowość ta ma uwiarygodnić tak wielką miłość, że bohaterka decyduje się dla ukochanego na śmierć. „Mayerling” jest zatem klasycznym melodramatem, który na dodatek uświetnia cała plejada wielkich gwiazd, dla których warto pamiętać o tym filmie.
Literatura:
G. Stachówna, „100 melodramatów. Leksykon”, Kraków 2000.