„Mrożony peppermint” – Saurowski drink o smaku Hiszpanii
Tytuł: Mrożony peppermint (oryg. Peppermint Frappe)
Rok produkcji: 1967
Reżyseria: Carlos Saura
Obsada: Alfredo Mayo, Jose Luis Lopez Vazquez, Gerladine Chaplin, Ana Maria Custidio,
Carlos Saura w filmie Mrożony peppermint przyrządza widzom iście smakowity koktajl. Mieszają się w nim bowiem smaki tradycyjnej Hiszpanii z nowoczesnym bukietem przypraw, które wspólnie tworzą całość dostarczającą odbiorcom wiele zmysłowej przyjemności.
Mrożony peppermint
Mrożony peppermint to film, który pomimo swojego stażu (został nakręcony w 1967 roku) zachował świeżość i nadal dostarcza widzowi autentycznej przyjemności podczas seansu. Na pierwszym planie znajduje się bowiem frapująca historia o zbrodni doskonałej. Głównym bohaterem obrazu Carlosa Saury jest dojrzały lekarz, Juian (w tej roli Jose Luis Lopez Vazquez), mieszkający w hiszpańskim prowincjonalnym mieście Cuenca. Pewnego dnia mężczyzna spotyka swojego przyjaciela z dzieciństwa, Pabla (Alfredo Mayo), który właśnie wrócił do kraju po wielu latach spędzonych za granicą.
Pablo przyjechał jednak w rodzinne strony nie sam, a z piękną, młodą żoną, Eleną. Kobieta niemal od razu staje się obiektem gwałtownych uczuć Juliana. Bohater próbuje ją oczarować i nakłonić, by odeszła od męża. Jednocześnie Julian zaczyna spotykać się ze swoją młodą asystentką, Aną, którą namawia do całkowitej zmiany wizerunku. Dziewczyna z szarej myszki przeistacza się w atrakcyjną seks-bombę. Gdy Elena ostatecznie odrzuca miłość Juliana i wyjawia wszystko mężowi, lekarz zwabia parę do swojej podmiejskiej posiadłości, odurza środkiem wsypanym do drinka (tytułowego mrożonego peppermintu), a następnie spycha samochód z ciałami małżonków ze skały. Tymczasem Ana, będąca niemym świadkiem całego zdarzenia, przeistacza się w kopię Eleny i zajmuje jej miejsce w życiu Juliana.
Mrożony peppermint – Pigmalion i Galatea
Mrożony peppermint powszechnie odczytuje się jako współczesną wersję mitu o Pigmalionie, cypryjskim królu, który zakochał się w wyrzeźbionej przez siebie kobiecie. Dzięki łaskawości Afrodyty obiekt uczuć mężczyzny został ożywiony, a on mógł spędzić życie u boku ukochanej. Wcieleniem Pigmaliona jest w filmie Saury Julian, który nie jest zdolny obdarzyć uczuciem realnej kobiety – Any. Mężczyzna woli oddawać się marzeniom o wyobrażonych postaciach, które wycina z magazynów mody. W jego mniemaniu atrakcyjna Elena, jako jasnowłosa cudzoziemka (ideał kobiety szczególnie gloryfikowany w Hiszpanii) jest niczym modelka wyjęta z żurnala.
Co więcej, ideał Juliana, podobnie jak Pigmaliona, jest kwintesencją sztuczności. Podziwia on wszystkie nienaturalne elementy kobiecego wyglądu: sztuczne rzęsy, peruki i mocny makijaż. Julian jest więc bez wątpienia fetyszystą, który lubuje się w obcowaniu z damskimi kosmetykami, perfumami i przyborami do makijażu.
Mrożony peppermint – hiszpański kult kobiecości
Mrożony peppermint Saury wydobywa z mitu Pigmaliona głębokie i ambiwalentne sensy, które stają się czytelne szczególnie na tle patriarchalnej kultury Hiszpanii. Film obnaża bowiem sprzeczności tkwiące w tradycyjnym porządku społecznym, polegające na idealizowaniu kobiety i jej jednoczesnej dyskryminacji. Fantazmat kobiecości staje się sumą romantycznych wyobrażeń (Elena), do których w żaden sposób nie pasuje kobiecość realna (Ana). Co więcej, najważniejszym atrybutem kobiety jest wygląd, co powoduje, że pełni ona rolę jedynie luksusowego ozdobnika mężczyzny.
Warto zwrócić uwagę, że Carlos Saura zastosował w Mrożonym peppermincie ciekawy zabieg. Obsadził mianowicie w dwóch zupełnie różnych rolach Eleny i Any tę samą aktorkę – Geraldine Chaplin. Co ciekawe, zabieg zupełnie odwrotny zastosuje kilka lat później Luis Buñuel w Mrocznym przedmiocie pożądania. Pomysł Saury jest z pewnością wieloznaczny. Może stanowić metaforę wewnętrznej sprzeczności kulturowego wizerunku kobiety. Podwójna rola Geraldine Chaplin może również sugerować dwoistość kobiecej, ale też ogólnoludzkiej natury. Ana uosabiałaby mroczną stronę osobowości, pełną kompleksów i lęków, Elena natomiast byłaby wcieleniem postawy pozytywnej, jasnej i radosnej.
Film Mrożony peppermint – tradycja kontra nowoczesność
Dwoistość jest nie tylko cechą bohaterek Mrożonego peppermintu, ale także atrybutem całej filmowej czasoprzestrzeni. Mamy tu bowiem do czynienia ze zderzeniem szeroko pojmowanej tradycji z nowoczesnością. Wspomnienia z dzieciństwa zostają zatem skonfrontowane z wiekiem dojrzałym, a wynikająca z przeszłości obyczajowość musi zmierzyć się z duchem nowych czasów. Dualizm obejmuje również wymiar przestrzenny – prowincjonalna Cuenca ze swoim symbolicznym skalistym krajobrazem jest synonimem dawnych wartości, w które wkracza powiew obyczajowych zmian.
Przemieszanie powtarza się także na poziomie muzycznym filmu – typowo hiszpańskie kompozycje Luisa de Pablo i dźwięki bębna z lokalnej religijnej uroczystości zostają zestawione z nowoczesnymi brzmieniami rockowej grupy „The Keggs”. Najbardziej czytelną oznaką nowego jest zaś kultura masowa. Saura pokazuje, że szczególnie na surowej, katolickiej prowincji, gdzie nie ma alternatywy, popkultura zostaje błędnie utożsamiona z cywilizacyjnym postępem.
Cuenca, Calanda i Buñuel
Mrożony peppermint to również film, który urzeka iście malarskimi kadrami. Sam wybór wspaniałej, monumentalnej przestrzeni – Cuenki – jest pod tym względem bardzo udany. Cuenca, o której hiszpański reżyser zrobił swój pierwszy film, to miasto w regionie Kastylia-La Mancha. Stara część Cuenki, wykuta w skale, jest zawieszona nad przepaścią ponad dwoma rzekami.
Typowo hiszpańska sceneria ma w filmie Saury dodatkowe znaczenie. Tajemniczy, momentami niemal posępny krajobraz współtworzy mroczną aurę, stając się projekcją psychopatycznej natury głównego bohatera. Podobne znaczenie może mieć inne hiszpańskie miasto, pojawiające się w filmie jako leitmotiv, czyli Calanda w Aragonii. To właśnie tam Julian miał zobaczyć po raz pierwszy Elenę grającą z pasją na bębnie podczas uroczystości Wielkiego Tygodnia. Wówczas w głowie bohatera zrodziła się iskra obsesyjnej miłości. Co więcej, przywołując Calandę Saura nawiązał do swojego wielkiego mistrza – Luisa Buñuela, który pochodził właśnie z tego iberyjskiego miasta. To jemu dedykowany jest Mrożony peppermint – koktajl o smaku Hiszpanii.
Literatura:
E. Królikowska, E. Królikowska, Śladami Buñuela. Kino hiszańskie, Warszawa 1988.