Monica Vitti – muza Michelangelo Antonioniego

Monica Vitti

Była pierwszą gwiazdą włoskiego kina, która potrafiła oddać na ekranie złożoność kobiecej psychiki. Jej fenomen nie sprowadzał się do oryginalnej urody, ale był sumą subtelnych szczegółów, dzięki którym Monica Vitti stanowiła kwintesencję samej kobiecości – tajemniczej, fascynującej i skomplikowanej.

Monica Vitti (właśc. Maria Luisa Ceciarelli) urodziła się w 1931 roku w Rzymie. Pochodziła z rodziny mieszczańskiej, dzięki czemu odebrała nienaganne wychowanie i edukację. Dość wcześnie zapragnęła związać się z teatrem i już jako kilkunastoletnia dziewczyna występowała w pierwszych sztukach. Zdolności aktorskie doskonaliła również w rzymskiej Akademii Sztuki Dramatycznej. Od samego początku kariery scenicznej Monicę Vitti obsadzano w poważnych utworach takich autorów, jak Ionesco, Brecht czy Osborne.

Włoska aktorka próbowała również grać w filmach, jednak początek lat 50. nie sprzyjał jej karierze. Kino włoskie przechodziło wówczas poważny kryzys, a popularnością cieszyły się dziewczęta o wyrazistej, wręcz agresywnej urodzie, których gra miała odzwierciedlać dosadność i prostolinijność włoskich kobiet, jak np. Sophia Loren. Przełomem w życiu zawodowym Moniki Vitti było natomiast spotkanie z Michelangelo Antonionim w mediolańskim Teatro Nuovo. Aktorka i reżyser stali się nieodłączną parą w życiu i na scenie.

Monica Vitti - muza Antonioniego

Monica Vitti w filmie Modesty Blaise, fot. Jac. de Nijs / Anefo

Monica Vitti gwiazdą egzystencjalizmu

Pierwszym wielkim i jednocześnie wspólnym sukcesem Vitti i Antonioniego był film Przygoda (1960). Monica Vitti zagrała w nim młodziutką Claudię, która niespodziewanie dla samej siebie zakochuje się bez pamięci w narzeczonym swojej zaginionej przyjaciółki Anny. Sandro okazuje się jednak niegodny czystej i wielkiej miłości – jest zwyczajnym poszukiwaczem erotycznych doznań i przy pierwszej okazji zdradza także Claudię. Owo miłosne rozczarowanie naznacza dramatyczne doświadczenie bohaterki trywialnością. Bezgraniczne oddanie mężczyźnie – fizyczne i duchowe zostaje sprowadzone przez niego do zwykłej „przygody” – jednej z wielu.

Rola Claudii przyniosła Monice Vitti wiele nagród, a sam Antonioni został okrzyknięty nowym zjawiskiem filmu na miarę Ingmara Bergmana. Aktorka pojawiła się także w kolejnym filmie tego reżysera – Noc (1961). Co prawda nie zagrała tu głównej roli, jednak wykreowana przez nią postać Valentiny emanuje jeszcze większym urokiem i aktorską dojrzałością. Jej bohaterka nie jest już naiwną dziewczyną, jak Claudia z Przygody, ale kobietą, która ma za sobą pewien bagaż doświadczeń. Valentina doświadczyła niespełnionej miłości i wie, czego może się spodziewać po mężczyznach. Mimo to, choć z ogromnym dystansem i nieufnością, wikła się w romans z żonatym pisarzem Giovannim (w tej roli Marcello Mastroianni).

Monica Vitti - Zaćmienie film

Monica Vitti w filmie Dramat zazdrości

Zaćmienie to z kolei film z Moniką Vitti, w którym aktorka wcieliła się w rolę Vittorii – młodej tłumaczki poszukującej życiowego sensu. Bohaterka Zaćmienia podobnie jak wcześniej wspomniane kobiety jest przejmująco samotna. Jednocześnie jednak ma pełną świadomość, że związek z mężczyzną nie będzie remedium na ten stan. Zaćmienie to smutny film o klęsce miłości we współczesnym świecie.

W podobnym tonie utrzymany był również czwarty z kolei film Antonioniego z piękną muzą – Czerwona pustynia. Tutaj Monica Vitti jako Giuliana to typowa neurotyczka, w dodatku o silnych skłonnościach samobójczych. Nie może odnaleźć szczęścia w życiu, ponieważ pragnie miłości totalnej. Tymczasem świat z twardymi prawami konsumpcjonizmu uniemożliwia zaistnienie podobnego uczucia.

Monica Vitti - filmy Antonioniego

Monica Vitti, 1975 r.

Monica Vitti – włoska Garbo obiera nową drogę

Po wystąpieniu w czterech wspomnianych filmach aktorka zyskała niekwestionowany status gwiazdy kina egzystencjalnego. Jej czarny strój, chropowaty głos, melancholijne ruchy i zmienność nastrojów doskonale odzwierciedlały klimat epoki Sartre’a. Nazywano ją „włoską Gretą Garbo”.  John Russel Taylor tak określał magię jej postaci:

„Czymś niezapomnianym, co każdy wynosi z filmu, jest postać Moniki Vitti, subtelnie zarysowane kości jej twarzy, gęstwina jej miodowo-blond włosów – fotografowane z miłością w powolnych zbliżeniach rejestrujących początki uczucia, cierpienie utraty, najdzikszą radość życia lub najgłębszą rozpacz. Można długo i bezowocnie dyskutować nad kwestią, czy to rzeczywiście Monica Vitti wyraża owe emocje, czy też wypływają one ze złożonej całości, w której aktorka pełni, narzuconą przez reżysera, rolę pięknego przedmiotu (…) Nie ma to wszakże istotnego znaczenia: jeśli nawet reżyser posługuje się nią jako nie-aktorką, posiada ona ten konieczny a trudny do sprecyzowania warunek bycia efektywnym nie-aktorem – odczuwalną ekranową obecność”.

Vitti zapragnęła jednak odmiany, wyznała bowiem w jednym z wywiadów: „Jestem już zmęczona ustawicznym ukazywaniem mnie jako istoty marzącej, przygaszonej, dręczonej problemami moralnymi i seksualnymi. Ogromny talent Antonioniego nie ma z tym nic wspólnego. Chcę po prostu śmiać się, bawić publiczność, dowcipkować, być inną Moniką”.

Monica Vitti - Teresa złodziejka

Monica Vitti w filmie Teresa złodziejka

Aktorka zaczęła zatem z sukcesem występować w komediach, np. Zając i żółw, Strapiona, Zupa czy Pigułka z pieprzem. Ten ostatni film stanowił znakomity pastisz ówczesnego włoskiego kina, również Antonioniego. Zagrała również w filmie Rogera Vadima Zamek w Szwecji. Prawdziwie przełomowym dziełem była jednak dla Moniki Vitti Modesty Blaise (1966), czyli ekranizacja popularnego w Anglii komiksu.

Główna bohaterka filmu jest kobiecą wersją Jamesa Bonda. Największy atut w jej rękach stanowi zaś sama płeć i charakterystyczne dla niej akcesoria. W utworze pojawiają się więc np. szminki z gazem trującym, zatrute grzebienie czy niebezpieczne puderniczki. Nie chodzi tu jednak o czysto rozrywkową funkcję owych rekwizytów. Stają się one bowiem symbolem kobiecości używanej jako broń atakująca lub obronna.

Monica Vitti i włoska komedia obyczajowa

Artystyczne rozstanie Moniki Vitti i Antonioniego przypieczętowało ich rozstanie życiowe. Aktorka związała się potem ze słynnym operatorem filmowym Carlo Di Palmą. Również z nim stworzyła ekranowy duet. Di Palma wyreżyserował jeden z filmów z jej udziałem – Teresa złodziejka.

Po rozstaniu z Antonionim Monica Vitti grała głównie role we włoskich komediach obyczajowych, popularnych przede wszystkim w samej Italii. Do lepszych kreacji z tego okresu należą te w filmach Dziewczyna z pistoletem (1968) Maria Monicellego oraz Dramat zazdrości Ettore Scoli. Ostatnim prawdziwie wielkim dziełem Moniki Vitti było Widmo wolności samego Luisa Buñuela z 1974 roku.

Jaka naprawdę była Monica Vitti? Z pewnością stworzyła kreacje niezapomniane, w których zdołała wyeksponować kobiecość nie tyle jako ciało, ile wrażliwość i odwieczne pragnienie miłości. Sama gwiazda określiła swoją osobowość nader wymownie: „Nie jestem dokładnie taka jak w filmach Antonioniego, ani też taka jak w późniejszych komediach. Jestem jeszcze kimś innym. Na szczęście”.

Monica Vitti zmarła 2 lutego 2022 roku.

Literatura:
M. Kornatowska, Monica Vitti, Warszawa 1977.

Avatar photo

Agnieszka Czarkowska-Krupa

Redaktor Naczelna i Wydawca portalu Oldcamera.pl, dr nauk humanistycznych UJ, autorka książki "Paraboliczność w polskiej prozie historycznej lat 1956 – 1989" (Semper, 2014). Współautorka i redaktorka książki “Twarze i maski. Ostatni wielcy kochankowie kina” (E-bookowo, 2021). Miłośniczka kina i literatury. Pisała w książkach zbiorowych: "Podmiot w literaturze polskiej po 1989 roku. Antropologiczne aspekty konstrukcji", pod red. Żanety Nalewajk, (Elipsa, 2011) oraz "Etyka i literatura", pod red. Anny Głąb (Semper, 2014). Ma na swoim koncie prestiżowe publikacje dla Polskiej Akademii Nauk (“Ruch Literacki”), artykuły w czasopismach naukowych (“Tekstualia”, “Zeszyty Naukowe KUL”), periodykach artystycznych (“FA-art”) i w portalach internetowych. Pracowała jako wykładowca akademicki w Instytucie Mediów i Dziennikarstwa w Wyższej Szkole Teologiczno-Humanistycznej, gdzie pełniła również funkcje promotora i recenzenta prac dyplomowych. Prywatnie mama Sebastiana i Olgi.