„Rozmowa” – paranoja w Hollywood
Tytuł: „Rozmowa” (oryg. „The Conversation”)
Rok produkcji: 1974
Reżyseria: Francis Ford Coppola
Obsada: Gene Hackman, John Cazale, Allen Garfield, Harrison Ford i inni
Lata 70. XX wieku w Stanach Zjednoczonych to okres nasilonej paranoi społecznej. Ludzie stali się nieufni wobec władzy, a urząd Prezydenta ucierpiał na swoim, mogłoby się wydawać, nieskazitelnym wizerunku. Po głośnej aferze politycznej związanej z nieudaną próbą założenia podsłuchu w siedzibie sztabu wyborczego amerykańskiej Partii Demokratycznej w Waszyngtonie, ulokowanej w kompleksie Watergate, ówczesny przedstawiciel państwa Richard Nixon tracił zaufanie wśród amerykańskich wyborców. To i wiele podobnych wydarzeń skłoniły hollywoodzkich filmowców do stworzenia paranoicznych thrillerów mających na celu zdemaskowanie władzy i jej nielegalnych działań względem konkurencyjnych agitatorów. „Rozmowa” w reżyserii Francisa Forda Coppoli nie odnosi się bezpośrednio do tych incydentów, lecz jest obszernym komentarzem na temat kondycji ówczesnych przywódców i skutków ich skorumpowanych posunięć.
„Rozmowa” – zarys fabuły
Harry Caul uchodzi za najlepszego specjalistę w dziedzinie zakładania podsłuchów. Ma na swoim koncie wiele udanych akcji, a koledzy z konkurencji cały czas zachodzą w głowę, jakim sposobem ten cichy, wycofany i chłodny mężczyzna nagrywa tak trudne do zarejestrowania rozmowy. W przeszłości Harry dostał zlecenie inwigilacji rodziny pewnego prawnika. Wywiązał się ze swojego zadania perfekcyjnie, lecz konsekwencją podsłuchanej przez niego konwersacji była śmierć niewinnej kobiety i jej dziecka. Od tamtej pory ma ogromne wyrzuty sumienia, stał się nerwowy, a jego ekscentryczne zachowanie odbija się na relacjach z pozostałymi członkami zespołu. Pewnego dnia dostaje zlecenie podsłuchania młodej pary. Z ich rozmowy wynika, że są w poważnym niebezpieczeństwie. Harry, żyjący przez cały czas w poczuciu winy, odnosi wrażenie, że podsłuchani przez niego młodzi ludzie wkrótce zostaną zgładzeni.
„Rozmowa” – aspekt społeczny filmu
„Rozmowa” w reżyserii Francisa Forda Coppoli jest nie tylko misternie skonstruowanym thrillerem dostosowanym do czasów, w których powstała, ale przede wszystkim obrazem uświadamiającym widzom potęgę ludzkich słów. Bardzo często zdarza się, że przez przypadek usłyszeliśmy konwersację obcych osób. Może to być rozmowa przez telefon, wymiana zdań dwojga zakochanych lub zażarta dyskusja większej grupy uczestników. Z uwagi na brak znajomości kontekstu interpretujemy po swojemu zasłyszane fakty, co w konsekwencji może doprowadzić do niepożądanych zjawisk. Harry Caul, w którego brawurowo wcielił się dwukrotny zdobywca Oskara Gene Hackman, jest idealnym przykładem człowieka wmanewrowanego w taką właśnie sytuację. Grany przez niego bohater jest święcie przekonany, że młodej parze, którą podsłuchał, grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Wraz z dalszym rozwojem akcji okaże się, jak bardzo się mylił.
Harry Caul z „Rozmowy” jest człowiekiem bardzo samotnym i nierozumianym przez kolegów. Jedyne, co go interesuje, to doskonałe nagranie, a że mężczyzna jest głęboko uzależniony od wszelakich dźwięków i sprzętów je rejestrujących, całymi godzinami może przysłuchiwać się efektom swojej pracy. To ascetyczne podejście do wykonywanego zawodu stoi w zdecydowanej opozycji do życia prywatnego. Harry ma problemy z wyrażaniem uczuć, a kobiety zainteresowane jego osobą szybko tracą motywację do utrzymywania trwałego związku. Zleceniodawcy również nie kryją zażenowania postawą eksperta od podsłuchów, bo choć mężczyzna został przez nich bardzo dobrze opłacony, co chwila wraca i w pretensjonalny sposób próbuje dowiedzieć się czegoś więcej na temat podsłuchanej pary kochanków.
„Rozmowa” – ukłon w stronę „Psychozy” Alfreda Hitchcocka
Słoweński socjolog, filozof i krytyk kultury Slavoj Žižek dokonał analizy wielu klasycznych dzieł filmowych z perspektywy psychoanalizy i słusznie wskazał na podobieństwo „Rozmowy” Francisa Forda Coppoli do „Psychozy” Alfreda Hitchcocka. W jego opinii kluczową sceną jest sekwencja w pokoju hotelowym, gdzie Harry sprawdza odpływ w kabinie prysznicowej. Bohater jest przekonany, że to właśnie w tym miejscu dokonano morderstwa, a wszelkie ślady zbrodni zostały umiejętnie zatuszowane.
Hitchcockowskie terytorium zostało tutaj bardzo dobrze zagospodarowane i choć nawiązania do słynnej sceny pod prysznicem z „Psychozy” widać gołym okiem, nie należy traktować ich jak skopiowanego fragmentu. Kiedy Coppola w późniejszych sekwencjach skupia uwagę widzów na toalecie i „wybuchu” krwi, udowadnia tym rozwiązaniem, że jest nie tylko wybitnym reżyserem, ale przede wszystkim świetnym interpretatorem dzieł angielskiego mistrza suspensu.
„Rozmowa” Francisa Forda Coppoli otrzymała trzy nominacje do Oskara w kategoriach najlepszy film, najlepszy scenariusz oryginalny i najlepszy dźwięk. Obraz odniósł większy sukces na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes, ponieważ zdobył tam Złotą Palmę. Słynny amerykański krytyk filmowy Roger Ebert zauważył, że „Rozmowa” pochodzi z innego miejsca i czasu niż dzisiejsze thrillery, którym zarzuca poprawność i przewidywalność. Postać Harry’ego Caula genialnie zinterpretowana przez Gene’a Hackmana również należy do unikalnych.
Bohater filmu Coppoli jest przeciwieństwem klasycznego herosa, a jego postawa do samego końca pozostaje niezrozumiała dla widzów. Słynna scena zamykająca ten niezwykle oryginalny i przejmujący obraz wiele mówi o specjaliście od podsłuchów – jego fobiach, problemach w prawidłowym nawiązywaniu relacji, zagubieniu i zatraceniu w rozmazanych dźwiękach. Każdy uczestnik życia społecznego, podobnie jak Harry Caul, słyszy rozmowy obcych ludzi i tylko od niego zależy, w jaki sposób zinterpretuje dany komunikat. Są jednak sytuacje, w których lepiej być głuchym i nie chodzi tu wcale o celowe przymykanie ucha na cudzą krzywdę, lecz o własne bezpieczeństwo.
Bibliografia:
Ebert R., „The Conversation”, [dostęp: 31 stycznia 2022], rogerebert
Cocola J., „The Thinking Man’s Guide to The Pervert’s Guide to Cinema”, [dostęp: 31 stycznia 2022],
nplusonemag