Filmy z Nicole Kidman – TOP 10 produkcji
Nicole Kidman wciąż zaskakuje na ekranie w swoich filmowych wcieleniach. Piękna australijska aktorka potrafi stworzyć zarówno kreacje kruchych, nieśmiałych bohaterek, jak i silnych, zdecydowanych kobiet. Mimo że urodziła się w rodzinie o medycznych tradycjach, od dziecka jej serce biło dla teatru i kina. W filmie debiutowała w wieku czternastu lat, a obecnie ma na koncie między innymi Oscara, trzy Złote Globy oraz Nagrodę Emmy. Nicole Kidman wychowała się w Australii, a do USA wróciła w związku z angażem do filmu „Szybki jak błyskawica” (1990), który otworzył długie pasmo sukcesów w jej karierze. Przy okazji pracy nad tym obrazem wydarzyło się wiele w życiu prywatnym aktorki. Poznała Toma Cruise’a, z którym przez wiele lat tworzyli jedno z najsłynniejszych filmowych małżeństw. Od 2006 roku mężem Nicole Kidman jest natomiast muzyk country Keith Urban. Przedstawiamy subiektywny wybór 10 najlepszych filmów z Nicole Kidman.
Filmy z Nicole Kidman
1. „Godziny” („The Hours”, reż. Stephen Daldry, 2002)
Trudno nie rozpocząć zestawienia najlepszych filmów z Nicole Kidman od produkcji „Godziny” w reżyserii Stephena Daldry’ego z 2002 roku. To właśnie za występ w tym obrazie aktorka została nagrodzona Oscarem. Film luźno opiera się na powieści Virginii Woolf „Pani Dalloway” oraz na wątkach biograficznych z życia autorki. Kidman wcieliła się tu w postać samej pisarki, tworząc jej niezwykle sugestywny portret jako osoby wybitnej i wrażliwej. Charakteryzacja aktorki, jej gestykulacja, mimika i sposób mówienia składają się na wiarygodny obraz Virginii Woolf i jej poruszających losów.
„Godziny” stanowią nie tylko aktorski popis Nicole Kidman, ale są także subtelną interpretacją prozy Virginii Woolf. Pisarstwo to jawi się jako literatura wybitnie kobieca, mająca wpływ na życiowe wybory czytelniczek, które odnajdują w niej odbicie swoich wewnętrznych konfliktów i dylematów. Film rozgrywa się jednocześnie na trzech poziomach czasowych, przedstawiając historię pisarki oraz dwóch innych bohaterek: Laury (Julianne Moore) i Clarissy (Meryl Streep).
2. „Wzgórze nadziei” („Cold Mountain”, reż. Anthony Minghella, 2003)
Kolejny film, w którym Nicole Kidman zagrała świetną rolę. Akcja „Wzgórza nadziei” rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych w latach 60. XIX wieku. Tuż przed wybuchem wojny secesyjnej piękna panna z Południa poznaje przystojnego kawalera. Wojna brutalnie rozdziela losy młodych ludzi zanim jeszcze coś się między nimi zaczęło. Okazuje się jednak, że to przedmiłosne spotkanie wywiera na obojgu tak silne wrażenie, iż Inman (Jude Law) postanawia za wszelką cenę przedrzeć się z frontu do Ady. Ona zaś radzi sobie w trudnej wojennej rzeczywistości jedynie dzięki nadziei na ponowne spotkanie ukochanego.
Film Anthony’ego Minghelli urzeka kreacjami aktorskimi (Renee Zellweger nagrodzono Oscarem) oraz epicką metodą narracji. Historia rozwija się powoli i wprost proporcjonalnie do narastania tęsknoty bohaterów. Miłość w szalejącym okrucieństwie wojny okazuje się największą siłą, dzięki której człowiek może przetrwać najtrudniejsze okoliczności.
3. „Portret damy” („The Portrait of a Lady”, reż. Jane Campion, 1996)
Ekranizacja powieści Henry’ego Jamesa w reżyserii Jane Campion „Portret damy” to interesujący obraz kobiecego dojrzewania do samodzielności. Akcja filmu rozgrywa się w XIX wieku. Główna bohaterka jest młodą Amerykanką, która zamiast o zamążpójściu marzy o poznawaniu świata. Wkrótce dzięki odziedziczonym w spadku pieniądzom, wyrusza w podróż do Europy. Pewnego dnia Isabel poznaje arystokratę Gilberta Osmonda (John Malkovich) i całkowicie nim zauroczona postanawia go poślubić. Po zawarciu małżeństwa mężczyzna odsłania jednak zupełnie inne oblicze.
Nicole Kidman w filmie Campion świetnie oddała psychologiczne dylematy swojej bohaterki. „Portret damy” wpisuje się w feministyczne konotacje kina kobiet. Opowiada historię dziewczyny, która przez kolejne życiowe rozczarowania i błędne wybory uczy się poruszać w przestrzeni społecznych konwenansów i patriarchalnych granic. Jednocześnie zdobywa jednak również cenną wiedzę, jak się z tej pułapki wyzwolić.
4. „Dziewczyna na urodziny” („Birthday Girl, 2001)
W tym filmie Nicole Kidman występuje w zupełnie innej odsłonie. W „Dziewczynie na urodziny” wciela się bowiem w piękną Rosjankę, która przez internetową aplikację „Pozdrowienia z Rosji” poznaje angielskiego pracownika banku. Dziewczyna przyjeżdża na jego zaproszenie do Wielkiej Brytanii i bardzo szybko zdobywa serce mężczyzny. Jest bezpruderyjna i całkowicie posłuszna. Pewnego dnia w domu Johna (Ben Chaplin) zjawiają się jednak jej dwaj podejrzani kuzyni.
„Dziewczyna na urodziny” to bardzo sympatyczna komedia kryminalna z wątkiem romansowym. Jak zwykle okazuje się, że interesy komplikuje niespodziewany wybuch namiętności. A wiadomo, że kiedy uczucia wchodzą w grę, wszelkie plany biorą w łeb i wszystko się może zdarzyć.
5. „Dogville” (2003)
Nagrodzony przez Europejską Akademię Filmową „Dogville” Larsa von Triera to prawdziwy popis umiejętności aktorskich Nicole Kidman. Obraz jest utrzymany w awangardowym, charakterystycznym dla duńskiego reżysera klimacie. Świat przedstawiony ma tu charakter umowny i wyraźnie teatralny. Akcja rozrywa się w małym miasteczku, do którego pewnego dnia trafia przypadkiem młoda dziewczyna uciekająca przed gangsterami. Bohaterka szybko zdobywa sympatię mieszkańców i staje się ważnym członkiem niewielkiej społeczności. Po pewnym czasie okazuje się jednak, że mieszkańcy mają również drugie, mniej przyjazne oblicze.
„Dogville” to film, którego porażający przekaz uderza widza pomimo nadanej tu ramy umowności. Sztuczne dekoracje, domy istniejące jedynie jako naszkicowana grafika, umieszczenie akcji w studio – to wszystko osłabia realizm obrazu, jednak zupełnie nie obniża poziomu emocji towarzyszących tej wstrząsającej historii. A jest to unaocznienie mrocznego zła, które tkwi głęboko w ludzkiej duszy i które w sprzyjających okolicznościach może ulec erupcjii.
6. „Moulin Rouge!” (reż. Baz Luhrmann, 2001)
Nagrodzony Oscarami za najlepsze kostiumy i scenografię musical „Moulin Rouge!” przyniósł również nominację odtwórczyni głównej roli – Nicole Kidman. Niezwykle wysmakowana estetycznie historia rozgrywa się na przełomie XIX i XX wieku w środowisku paryskiej bohemy artystycznej. Kidman wciela się w gwiazdę legendarnego nocnego klubu Moulin Rouge. Satine pomimo że o jej względy zabiega zamożny arystokrata (Richard Roxburgh), myśli o zupełnie kimś innym. Jej serce skradł bowiem wrażliwy i przystojny poeta bez grosza przy duszy, Christian (Ewan McGregor).
Film Baza Luhrmanna to spektakularne widowisko najwyższych lotów. Wspaniałe kostiumy, muzyka, taniec, śpiew – wszystko to składa się na jedyny w swoim rodzaju obraz paryskiej rewii. Co więcej, właśnie ten film zapoczątkował nowy etap w karierze Nicole Kidman, która wraz z Ewanem McGregorem zaśpiewała piosenkę „Come What May”.
7. „Między światami”(„Rabbit Hole, reż. John Cameron Mitchell, 2010)
To jedna z najbardziej poruszających ról w karierze Nicole Kidman, która w „Między światami” wcieliła się w matkę cierpiącą po śmierci kilkuletniego syna. Becca bezskutecznie próbuje poradzić sobie z żałobą, a jej małżeństwo po tragicznym wydarzeniu przeżywa kryzys. Mąż bohaterki, Howie (Aaron Eckhart), odmiennie od żony reaguje na niepowetowaną stratę dziecka, co powoduje, że para zaczyna oddalać się od siebie. Pewnego dnia Becca spotyka sprawcę wypadku, w którym zginął jej mały synek. Młody chłopak niespodziewanie staje się dla niej wsparciem.
Nicole Kidman zagrała trudną rolę matki niezwykle sugestywnie. Potrafiła oddać całą gamę emocji kobiety w tak niewyobrażalnie ciężkiej sytuacji, wypadając naprawdę wiarygodnie. Aktorce udało się z jednej strony pokazać rozpacz, a z drugiej nie przekroczyć cienkiej granicy między autentyzmem a melodramatyczną manierą. Sam film stanowi głębokie studium sytuacji granicznej, polegającej na zmierzeniu się z niewytłumaczalną i skrajnie bolesną śmiercią własnego dziecka.
8. „Totalna magia”(„Practical Magic”, reż. Griffin Dune, 1998)
Na naszej subiektywnej liście najlepszych ról Nicole Kidman umieszczamy również „Totalną magię”, gdzie aktorka stworzyła świetny i zabawny duet z Sandrą Bullock. To na poły fantastyczna, na poły komediowa historia dwóch sióstr-czarownic, które po śmierci rodziców trafiają pod opiekę ciotek. Gdy dziewczęta stają się dorosłymi kobietami, muszą się zmierzyć z rodzinną klątwą: okazuje się, że miłość erotyczna jest w ich wypadku szczególnie niebezpiecznym „przedsięwzięciem” – ściąga bowiem na ich wybranków ogromne niebezpieczeństwo.
Nicole Kidman wcieliła się tu w piękną Gillian, której oszałamiająca uroda i niezwykły seksapil działają na mężczyzn niczym magnes. Aktorka wypada tu naprawdę zjawiskowo, emanując kobiecym urokiem, beztroską i humorem, jakie magicznie uwodzą widza podobnie jak jej kolejnych wybranków.
9. „Wielkie kłamstewka” („Big Little Lies”, serial TV – 2017)
Nicole Kidman w ostatnich latach dała się również poznać jako wybitna aktorka serialowa. Nagrodzone czterema Złotymi Globami i ośmioma statuetkami Emmy „Wielkie kłamstewka” to prawdziwy hit HBO. Serial, którego akcja rozgrywa się w słonecznej Kalifornii, przedstawia losy trzech koleżanek. Kobiety nawiązują ze sobą przyjaźń przy okazji posłania dzieci do szkoły. Wkrótce okazuje się, że jedna z uczennic staje się ofiarą klasowej przemocy. Matka prześladowanej dziewczynki, Renata Klein (Laura Dern), rzuca oskarżenie na syna jednej z nich. Obok Nicole Kidman w rolach głównych wystąpiły Reese Witherspoon i Shailene Woodley.
Kidman udowadnia na ekranie, że ma jeszcze wiele do pokazania. Wypada świetnie w roli matki i żony przemocowego męża. Tworzy tajemniczą, skomplikowaną postać, wciągając widza w zagadkową historię swojego życia i małżeństwa. W pełni zasłużenie została nagrodzona Złotym Globem i Emmy. W drugim sezonie „Wielkich kłamstewek” jej antagonistką jest wcielająca się w teściową serialowej Celeste, Meryl Streep. To dopiero duet!
10. „Od nowa” („The Undoing, serial TV 2020)
Kolejna świetna serialowa rola Nicole Kidman. „Od nowa” to sześcioodcinkowa produkcja HBO, w której aktorka gra zamożną, atrakcyjną terapeutkę prowadzącą pozornie idealne życie w środowisku nowojorskiej elity. Grace Fraser ma kochającego męża, wziętego onkologa dziecięcego (w tej roli Hugh Grant), i nastoletniego syna. Pewnego dnia, gdy mężczyzna wyjeżdża na konferencję naukową, żona traci z nim kontakt. Nazajutrz okazuje się, że Jonathan jest podejrzewany o morderstwo matki szkolnego kolegi ich syna.
„Od nowa” to trzymająca w napięciu historia, w której kryminalna intryga przeplata się z psychologicznym studium rodzinnych i małżeńskich relacji. Kidman jak zwykle świetnie wczuwa się w sytuację swojej bohaterki, oddając jej metamorfozę: od pewnej siebie przedstawicielki klasy wyższej po kobietę zagubioną i oszukaną przez najbliższą osobę.
Dodatkowa pozycja w rankingu filmów z Nicole Kidman
„Dziewięcioro nieznajomych” („Nine Perfect Strangers”), serial 2021
Jedna z najnowszych ról Nicole Kidman i jednocześnie kolejne serialowe wcielenie aktorki udowadniające, że gwiazda jest w świetnej zawodowej formie. „Dziewięcioro nieznajomych” to miniserial opowiadający o luksusowym spa, do którego udają się spragnieni relaksu klienci po przejściach. Właścicielka tego niesamowitego przybytku oferuje nie tylko zabiegi odnowy biologicznej, ale także autorski program psychologiczny, mający na celu dokonanie gruntownej przemiany wewnętrznej. Czy charyzmatyczna Rosjanka Masha rzeczywiście jest utalentowaną mentorką czy też podstępną szarlatanką, której jedynym celem jest wyłudzenie od naiwnych bogaczy sporych pieniędzy? Z tym pytaniem widz zmaga się do ostatniego odcinka, a dystans do głównej bohaterki nieustannie miesza się z podziwem i ciekawością.
Nicole Kidman brawurowo odegrała rolę Mashy, wydobywając wszelkie ambiwalencje swojej postaci i każąc odbiorcom na przemian kochać ją i nienawidzić. Na ekranie partneruje jej zaś cała gama ciekawych postaci z niebanalnymi historiami: przechodząca kryzys pisarka popularnych romansów (Melissa McCarthy), była gwiazda sportu (Bobby Cannavale) czy piękna instagramerka Jessica (Samara Weaving) – to tylko niektóre z postaci skrywających frapujące tajemnice.
