TOP 10 animacji dla dorosłych
Film animowany nie musi być zawsze skierowany do młodego widza. Istnieje spora grupa produkcji rysunkowych, których grupą odbiorczą są dorośli. Poruszają one często kontrowersyjne tematy, łamiąc pewne tabu. Mogą też być zwykłą rozrywką, jednak zawierają elementy ewidentnie przeznaczone dla dojrzałej publiki. Poniżej zestawienie 10 takich pozycji, które najbardziej wryły się w moją pamięć. Niejedna z nich odbiła się dużym echem i była komentowana nie tylko przez widzów, ale także krytykę. Lista zawiera szeroki zakres dzieł, od dramatów, przez filmy biograficzne, po czystą fantastykę. Wszystkie one jednak oferują sporą dawkę rozrywki wspartej wysoką dozą jakości wykonania.
Animacje dla dorosłych
10. „Kot Fritz” (1972)

Nie ma chyba produkcji, która bardziej by zasługiwała na miano “animacji dla dorosłych” niż “Kot Fritz” z 1972 roku. Za jego powstanie odpowiedzialny jest amerykański animator Ralph Bakshi. To właśnie od wyjścia tego dzieła można mówić o powstaniu gatunku, jako że wcześniej filmy rysunkowe kojarzone były głównie z widownią dziecięcą. Tworzono oczywiście obrazy skierowane stricte dla dorosłych, ale żaden nie odniósł takiego sukcesu jak “Kot Fritz”. Jego akcja rozgrywa się w antropomorficznej, zwierzęcej wersji Nowego Jorku drugiej połowy lat 60. XX w. Kot Fritz porzuca studia, by eksplorować uroki życia. Mimowolnie angażuje się w różne bojówki, sam stając się poniekąd aktywistą. Jak często w produkcjach Bakshiego bywa, obraz eksploruje zagadnienia konfliktów rasowych, seksu, czy nadużywania narkotyków, co spotkało się z protestami środowisk konserwatywnych.
9. „Persepolis” (2007)

“Persepolis” to francusko-amerykańska produkcja z 2007 roku. Fabuła powstała na podstawie wspomnień Marjane Satrapi. Jest więc to quasi biograficzna pozycja. W filmie śledzimy losy głównej bohaterki na przestrzeń lat. Dorastała ona w Iranie przed rewolucją islamską. Następnie jest świadkiem przewrotu, by później wyjechać na studia do Francji. Animacja została nakręcona w specyficzny sposób. Kreska jest wyrazista, ale też dosyć prosta, przypominając dziecięce rysunki. Ta minimalistyczna wręcz forma budzi skojarzenia z prostymi figurami geometrycznymi. Nadaje jej to niewinnego charakteru, co stoi w przeciwieństwie do poważnych treści, jakie obraz przekazuje. Jest to na pewno wnikliwa i interesująca próba przedstawienie dziejów kraju przez pryzmat indywidualnych doświadczeń jednostki.
8. „Felidae” (1994)

Niemiecka produkcja “Felidae” opowiada o pewnym kocie o imieniu Francis, który po przeprowadzce do nowego miejsca, trafia w sam środek morderczej intrygi, w jaką zamieszane są wszystkie koty żyjące w okolicy. Śmiało można określić obraz, jako kocie kino detektywistyczne w stylu noir. Jest to połączenie tyle nietypowe, co wielce udane. Zbrodnie ukazane są w sposób wielce realistyczny i drastyczny. Dlatego nie jest to na pewno bajka przeznaczona dla dzieci. Animacja została bardzo dopracowana, posługuje się wyrazistą kreską i płynnym ruchem postaci. Bohaterowie są charakterystyczni, a ich wygląd odpowiada ich cechom. Sama intryga również spełnia oczekiwania, wciągając i angażując widza. “Felidae” to świetny przykład europejskiej animacji, która spokojnie może konkurować z tymi zza oceanu, będąc ewidentnie przeznaczoną dla widzów dorosłych.
7. „Dzika planeta” (1973)

“Dzika planeta” to jedna z najsłynniejszych animacji dla dorosłych dekady lat 70. jak i w ogóle. Dzieło wyszło spod ręki Rolanda Topora oraz znanego animatora Rene Laloux, stając się jego bodaj najbardziej docenianym obrazem. Akcja rozgrywa się na obcej planecie, gdzie władze sprawują Draagowie. Jednym z ich hobby jest hodowanie malutkich ludzi zwanych Omami. Traktują ich jak domowe zwierzątka lub jak szkodniki. Część z nich żyje dziko, a część jest trzymana w domach. Animacja przygotowana została we współpracy z czechosłowackim studiem i odznacza się charakterystycznym stylem oraz klimatem. Postacie nie są wyraziste, a mają jakby rozmyte kontury. Dominują owalne kształty, a ukazany świat mieni się kolorami oraz mnogością kształtów. “Dzika planeta” postrzegana bywa jako metafora prześladowań, rasizmu i dyktatury oraz walki uciśnionych o wolność.
6. „Ogień i lód” (1983)

Kolejna propozycja, która wyszła spod ręki Ralpha Bakshiego. Tym razem nie jest to żaden komentarz społeczny, a kino wielkiej przygody spod znaku fantastyki. Epickie dzieło “Ogień i lód” zalicza się do podgatunku dark fantasy. W jego centrum znajduje się zła królowa Juliana, która wraz z równie złym synem Nekronem, próbują zdobyć władanie nad światem. Robi to za pomocą wielkiej góry lodowej, pochłaniającej coraz to większe połacie ziemi. Jedynym, który jest w stanie przeciwstawić się królowej, jest młody Larn. W sukurs przychodzi mu tajemniczy wojownik Darkwolf. Film powstał jako efekt współpracy Ralpha Bakshiego i jego długoletniego przyjaciela rysownika Franka Frazetty, którego uznać można za ojca wizerunku słynnego Conana. “Ogień i lód” jest utrzymany w podobnym klimacie. Bakshi ponownie posłużył się techniką rotoscopingu, która idealnie pasowała do płynnego ukazania dynamicznej akcji.
5. “Gandahar” (1988)

“Gandahar” z 1988 to jeden z dwóch najsłynniejszych filmów Rene Lalouxa. Nakręcony na podstawie powieści Jean-Pierre’a Andrevona obraz opowiada o pewnej pokojowo usposobionej cywilizacji, która nagle zostaje zaatakowana przez armię automatów. Roboty porywają mieszkańców wiosek, zamieniając ich w kamień. Misja uratowania Gandaharian zostaje zlecona młodemu Sylvianowi. Przy pomocy zamieszkujących planetę zdeformowanych istot udaje mu się odkryć, że za atakiem stoi gigantyczny mózg Metamorphis. W anglojęzycznej wersji filmu swoich głosów użyczyli tak znani aktorzy, jak Christopher Plummer, Glenn Close, czy Bridget Fonda. Obraz wyróżnia się, jak często u tego reżysera, niesamowitą, psychodeliczną i baśniową atmosferą w klimatach new age, skłaniając do filozoficznych rozważań.
4. „The Plague Dogs” (1982)

Bohaterami filmów animowanych są często zwierzęta, ponieważ ich odbiorcą jest na ogół młodsza publika. Również jednak te stworzone z myślą o dorosłych widzach mogą uczynić protagonistów ż przedstawicieli fauny. Tak jest właśnie w przypadku produkcji “The Plague Dogs”. Opowiada ona o dwóch psach wykorzystywanych do różnych eksperymentów w pewnym laboratorium. Udaje im się uciec z tej placówki i próbują przetrwać w nowym, dzikim dla nich świecie. Okazuje się, że życie na własną łapę jest równie trudne i naznaczone cierpieniem. Film nie pozostawia w tej kwestii odbiorcom wątpliwości. Nie szczędzi mu również scen ocierających się o okrucieństwo. Nie ma tu żadnych upiększeń, a tylko surowa prawda o trudnych realiach pieskiego życia. Otwarte zakończenie zaś pozostawia widza w zadumie oraz prawdziwej trwodze o los sympatycznych bohaterów.
3. “Rock & Rule” (1983)

“Rock & Rule” to mało znana kanadyjska produkcja od studia Nelvana. Fabuła filmu rozgrywa się w dalekiej przyszłości, kiedy ludzie zastąpieni zostali przez mutantów. Prowadzą oni całkiem zwyczajne życie i mają nawet własną muzykę. Jedną z gwiazd rocka jest niejaki Mok, którego popularność jednak gwałtownie spada. Żeby ją podtrzymać, artysta wpada na diabelski plan. Za pomocą magicznego rytuału chce otworzyć portal do innego świata, lecz by tego dokonać, potrzebuje pewnego specjalnego głosu. Obraz, chociaż już nieco zapomniany, może stanowić niezłą atrakcję dla fanów animacji oraz zwłaszcza dla miłośników muzyki, jako że piosenki do niego napisali tacy autorzy jak Debbie Harry, Lou Reed, czy Iggy Pop. Film odznacza się mrocznym klimatem i ekspresyjną kreską, łącząc motywy gotyckie z futurystycznymi.
2. „Heavy Metal” (1981)

Seria “Heavy Metal” była początkowo wydawana w formie komiksów dla dorosłych. Zyskała sobie wielką popularność w USA w latach 70. Efektem tego była powstała w 1981 roku wersja filmowa. Została ona stworzona w formie antologii. Na jej treść składa się mianowicie kilka osobnych opowieści. Tym, co je łączy, jest pewna zielona kula, czyli artefakt zwany “Locnar”. Ma on ogromną moc niszczycielską o kosmicznym pochodzeniu. Na ekranie obserwujemy, jak kolejni bohaterowie przeżywają swoje niesamowite przygody. Wszystkie one są utrzymane w fantastyczno-naukowym tonie.
Animacja jest bardzo barwna i wyróżnia się dbałością o szczegóły. Tło wydaje się tutaj równie ważne co pierwszy plan. W obsadzie bryluje chociażby John Candy, a każdy segment oferuje ciekawą rozrywkę, niestroniącą od typowo dorosłych motywów, takich jak narkotyki, seks, czy śmierć. “Heavy Metal” to także muzyka – głównie rockowa, która idealnie spina całość, nadając produkcji epicki charakter. Już początkowa sekwencja jest imponującym pokazem budowania klimatycznego intro. Pozycja obowiązkowa dla fanów komiksów, jak i kampowych klimatów.
1. „Amerykańska muzyka pop” (1981)

Możliwe, że najznamienitsze dzieło Ralpha Bakshi. “Amerykańska muzyka pop” to prawdziwa epopeja opowiadająca o losach przedstawicieli pewnej umuzykalnionej rodziny na przestrzeni kilku dekad. Jako widzowie mamy szansę obserwować, jak zmieniała się muzyka, moda i obyczajowość. Produkcja wykorzystuje tradycyjne techniki animacji, bazując przede wszystkim na rotoscopingu. Wymieszane one są z typowymi dla autora surrealistycznymi tłami. Produkcja to prawdziwe arcydzieło, jeśli idzie o animacje dla dorosłych, poruszając tematy znane z filmów aktorskich. To pełnokrwisty dramat łączący elementy kina historycznego, wojennego, muzycznego czy też romansu, który potrafi naprawdę wzruszyć. Przede wszystkim film jest jednak perfekcyjnie wykonany pod względem technicznym, nadal stanowiąc atrakcję dla współczesnego widza.
